Platforma przygotowała trzy świeże premiery, które idealnie wpisują się w jesienny klimat — od poruszającego romansu z nutą tajemnicy, przez długo wyczekiwany powrót jednego z najpopularniejszych seriali, aż po nietypową komedię romantyczną, za którą stoją między innymi twórcy kultowego „Parasite”. Oto trzy tytuły, które warto dodać do swojej listy „do obejrzenia”.
Trzy nowości, które dziś podbiją Netflix. Wrócił serial, na który wszyscy czekali
„Czas, który pozostał”
Starsza kobieta, której wydaje się towarzyszyć śmierć, nawiązuje romans z tajemniczym kochankiem, którego czas się nie ima. Ktoś jednak zamierza ujawnić ich mroczny sekret.
„Dyplomatka”, 3. sezon
W trzecim sezonie „Dyplomatki” ambasadorka Kate Wyler (Keri Russell) przeżywa wyjątkowy koszmar, ponieważ właśnie dostała to, o co prosiła. Oskarżyła wiceprezydentkę Grace Penn (Allison Janney) o zorganizowanie ataku terrorystycznego i przyznała, że chce przejąć jej stanowisko. Kłopot w tym, że prezydent nie żyje, za co odpowiadać może mąż Kate, Hal (Rufus Sewell), natomiast Grace Penn jest liderką wolnego świata. To jednak wcale nie przeszkadza Halowi, który chce za wszelką cenę zapewnić żonie posadę wiceprezydentki. Kate przychodzi więc wejść w buty, których nie chciała zakładać, mając przy tym swobodę, jakiej się nie spodziewała. Sprawy nie ułatwiają jej coraz bardziej skomplikowana przyjaźń z ministrem spraw zagranicznych Austinem Dennisonem (David Gyasi) oraz kłopotliwe relacje z pierwszym dżentelmenem Toddem Pennem (Bradley Whitford).
„Anonimowi romantycy”
W tej komedii romantycznej gra cała plejada gwiazd kina azjatyckiego, m.in. Shun Oguri jako Sosuke, mężczyzna, który nie potrafi nawiązać fizycznego kontaktu z innymi ludźmi, oraz Han Hyo-joo jako Hana, kobieta obawiająca się kontaktu wzrokowego. Łączy ich miłość do czekolady. Na ekranie pojawią się także Jin Akanishi w roli Hiro, właściciela baru i obiektu westchnień, a także Yuri Nakamura jako terapeutka Irene. W ekipie znalazła się sama śmietanka azjatyckiej kinematografii: reżyser Sho Tsukikawa („Yū Yū Hakusho”), scenograf Lee Ha-jun („Parasite”), montażysta Yang Jin-mo („Parasite”) oraz odpowiedzialny za muzykę Dalpalan.
Czytaj też:
„Najlepszy film geniusza” jest na Netflix. „Ciarki na plecach”Czytaj też:
4 filmy, dla których warto dziś odpalić Netfliksa. Wyczekiwana kontynuacja już jest!