Dorota Gardias trafiła do szpitala. Prosto z imprezy

Dorota Gardias trafiła do szpitala. Prosto z imprezy

Dorota Gardias
Dorota Gardias Źródło: Newspix.pl / Tedi
Dramat Doroty Gardias. Prosto z eventu, którego była prowadząca, trafiła na stół operacyjny.

Dorota Gardias od lat jest jedną z najbardziej lubianych polskich prezenterek. Znana Popularna „Pogodynka" TVN znana jest także z prowadzenia koncertów, czy imprez branżowych. Z ostatniego takiego eventu odebrała ją karetka. Gardias prosto z imprezy trafiła do szpitala.

Dorota Gardias przeszła operację

W relacji zamieszczonej na swoim profilu na Instagramie Gardias ujawniła kulisy zaskakującej sytuacji. Wszystko zaczęło się od obiecującego dnia, który szybko zamienił się w koszmar.

„Wczoraj miałam bardzo fajny dzień. Prowadziłam event dla zaprzyjaźnionej marki, byłam tam też jurorem w konkursie. Mówiąc szczerze – nie mogłam się doczekać tego wydarzenia, ponieważ poprzednie nasze spotkanie było bardzo inspirujące i miłe – super ludzie, super atmosfera. Nagle zaczął mnie strasznie boleć brzuch – tak silnie, że nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Wszystko działo się podczas eventu, który prowadziłam, więc organizatorzy musieli wezwać karetkę” – wyznała prezenterka.

Prezenterka natychmiast trafiła na Szpitalny Oddział Ratunkowy, a stamtąd prosto na chirurgię. „Okazało się, że to wyrostek. Operację miałam po północy. Poranek po niej był ciężki, ale powoli dochodzę do siebie i czuję się już trochę lepiej” – relacjonowała.

Gardias dziękuje lekarzom i czeka na powrót do domu

Choć sytuacja była poważna, gwiazda dziś może mówić o szczęściu w nieszczęściu. Na Instagramie nie kryła wdzięczności wobec lekarzy i całego personelu, który błyskawicznie zajął się jej przypadkiem.

„Chciałabym z całego serca podziękować całemu zespołowi szpitala. Od momentu wezwania karetki, przez SOR, aż po oddział chirurgii – wszędzie spotkałam się z ogromną troską, życzliwością i profesjonalizmem. Wiem, ilu ciężko chorych pacjentów trafia do nich każdego dnia i jak wymagająca jest ich praca. Tym bardziej podziwiam i doceniam to, że potrafią dawać tyle siły, wsparcia i zwyczajnej ludzkiej dobroci. Dzięki nim mogę spokojnie wracać do zdrowia i za to jestem naprawdę ogromnie wdzięczna” – napisała.

Prezenterka przyznała, że nie może się już doczekać powrotu do domu, bo jak dodała z nutką humoru i optymizmem – „życie jej stygnie”.

Dorota Gardias o operacjiCzytaj też:
Paulina Krupińska dosadnie o cenach w Zakopanem: „Jest to skandal”
Czytaj też:
TVP złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Poszkodowana znana dziennikarka

Źródło: WPROST.pl