Jakub Rzeźniczak został pozbawiony władzy rodzicielskiej nad córką. Głos zabrała prawniczka Eweliny Taraszkiewicz

Jakub Rzeźniczak został pozbawiony władzy rodzicielskiej nad córką. Głos zabrała prawniczka Eweliny Taraszkiewicz

Jakub Rzeźniczak
Jakub Rzeźniczak Źródło:Instagram / jakubrzezniczak25
Zapadł wyrok ws. Jakuba Rzeźniczaka i jego córki. Sprawę skomentowała prawniczka byłej partnerki piłkarza.

Jakub Rzeźniczak nie narzeka na nudę w swoim życiu osobistym. Piłkarz jeszcze będąc mężem Edyty Zając, wdał się w romans z Eweliną Taraszkiewicz. Przez długi czas sportowiec nie mówił o jej istnieniu, potem jednak wyszło na jaw, że jest ojcem. Okazuje się jednak, że nie do końca sprawdza się w tej roli, o czym wielokrotnie informowała w różnych wywiadach była dziewczyna sportowca. Nie jest tajemnicą, że Jakub Rzeźniczak nie interesował się życiem swojego dziecka i dopiero po kilku latach nawiązał z nim kontakt.

– Wiele osób zarzuca mi, że nie zadzwoniłem do Inez z życzeniami na Dzień Dziecka. Tylko ja jej nie widziałem od dwóch lat i nie mam z nią żadnej więzi. Nie chcę temu dziecku robić wody z mózgu i dzwonić do niego po takim czasie. Pierwszy raz córkę zobaczyłem po 1,5 roku. Starałem się nawiązać z nią więź, jednak na przestrzeni lat to mi się nie udało – powiedział w podcaście.

Zapadł wyrok ws. Jakuba Rzeźniczaka i jego córki

Chociaż próbował złapać kontakt z małą Inez, to szybko się poddał. Jak się okazuje do tego stopnia, że właśnie został pozbawiony władzy rodzicielskiej. Piłkarz jednak miał świadomość, że sytuacja idzie w tę stronę, bo we wspomnianym podcaście nawiązał do tego tematu. – Prawdopodobnie władza rodzicielska będzie mi ograniczona i szczerze mówiąc, nie mam siły już o to walczyć. Każde moje spotkanie z Eweliną kończy się awanturą – wyznał wówczas.

Teraz do mediów trafiła informacja o decyzji sądu, zgodnie z którą Jakub Rzeźniczak ma odebraną władzę rodzicielską nad Inez. – Pan Jakub Rzeźniczak został pozbawiony władzy rodzicielskiej, ale był to zgodny wniosek stron – powiedziała w rozmowie z „Faktem” prawniczka Eweliny Taraszkiewicz.

– Ten spór sądowy trwał od 2020 roku. W tej sprawie były różne deklaracje ze strony pana Jakuba. Pan Jakub też o tym powiedział w wywiadzie dla Żurnalisty. Tak naprawdę te kontakty nie odbywały się i tej relacji zacieśnionej nie było, więc wydaje się, że to jest tylko konsekwencja tego stanu faktycznego – przekazała mecenas Monika Pochopień-Mikołajczyk. Ostatecznie gwiazdor stracił władzę rodzicielską, a żadna ze stron nie dążyła do uregulowania kontaktów sportowca z córką. Orzeczenie w sprawie alimentów pozostało w mocy.

Co ciekawe, to Jakub Rzeźniczak jako pierwszy złożył wniosek do sądu o wycofanie wniosku o uregulowanie kontaktu z dzieckiem, a jego była partnerka na to przystała. – Natomiast przez dwa ostatnie lata tego kontaktu nie było. Z wywiadu dla Żurnalisty wynika, że pan Rzeźniczak chyba nie bardzo chce go mieć, bo on się zasłania tym, że nie chce dziecku robić mętliku w głowie – czytamy w tabloidzie.

Obecnie Jakub Rzeźniczak jest mężem Pauliny Nowickiej. 36-latek i jego ukochana spodziewają się wspólnego pierwszego dziecka.

Czytaj też:
Jakub Rzeźniczak zaatakowany przez internautów. Oskarżają go o zdradę partnerki w ciąży
Czytaj też:
Jakub Rzeźniczak przyznał, że matkę swojego dziecka poznał jako „dziewczynę na telefon”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Fakt