Nowy „Wiedźmin” bez „zagmatwanej osi czasu”. Serialowe Yennefer i Ciri opowiedziały nam o 2. sezonie

Nowy „Wiedźmin” bez „zagmatwanej osi czasu”. Serialowe Yennefer i Ciri opowiedziały nam o 2. sezonie

Freya Allen i Anya Chalotra jako Ciri i Yennefer
Freya Allen i Anya Chalotra jako Ciri i Yennefer Źródło:Netflix
W piątek 17 grudnia na platformie Netflix zadebiutował 2. sezon serialu „Wiedźmin”, na który, ze względu na pandemię koronawirusa, fani na całym świecie czekali prawie dwa lata. Anya Chalotra, która wciela się w Yennefer i Freya Allan, grająca Ciri, opowiedziały nam o tym, jak wyglądała praca na planie w czasach COVID-19, jak ewoluowały ich postaci i czego spodziewać możemy się po kolejnej odsłonie popularnej serii.

Gabriela Keklak: Obejrzałam już sześć odcinków 2. sezonu „Wiedźmina” i nie mogę się doczekać kolejnych. Co możecie powiedzieć o nowej odsłonie?

Anya Chalotra: To sezon, w który możemy się bardziej zagłębić. W pierwszym musieliśmy dokonać przedstawienia każdej postaci, a widzowie zmuszeni byli do tego, aby odnaleźć się w tej zagmatwanej osi czasu. Myślę, że w tej odsłonie możemy zatopić się w szczegółach, których być może nie zdążyliśmy wyłapać w pierwszej, bo wymagała tak ogromnego skupienia. Zobaczymy Ciri i Yennefer razem, Geralta i Ciri wyruszających do Kaer Morhen, a także wiele, wiele więcej. Myślę, że ten sezon będzie bardzo ekscytujący dla widzów.

Freya Allan: Ludzie naprawdę wyczekują tego, aby zobaczyć naszą trójkę wspólnie na ekranie, co się rzeczywiście wydarzy, więc myślę, że to będzie bardzo ekscytujące.