Czy wyodrębnienie z klasycznej historii jednej negatywnej postaci i zrobienie o niej osobnego filmu to dobry pomysł? Wielu może się wydawać, że w Disneyu tym razem ktoś przesadził, a pomysł z "Cruellą" był nietrafiony. Kiedy jednak zobaczycie pierwsze sceny z Emmą Stonę w roli Estelli (a następnie Cruelli), zmienicie zdanie. Amerykańska aktorka odnajduje się w tej roli idealnie, coś jak Margot Robbie w wydaniu Harley Quinn. Utwierdza nas w tym nowy zwiastun, skupiający się jeszcze bardziej na tej jednej postaci.
„Cruella”. Obsada
„Cruella” będzie rozwinięciem historii znanej z disneyowskiej animacji „101 dalmatyńczyków”. Oprócz Emmy Stone w filmie zagrał Joel Fry znany z „Gry o tron” (wcielił się w Jaspera) oraz Paul Walter Hauser („Jestem najlepsza. Ja, Tonya”), który został wybrany na Horace'a. W filmie zobaczymy też Emmę Thompson jako Baronessę czy Jamie'ego Demetriou jako Geralda.
O czym jest film „Cruella”?
Historia, której twórcą jest Craig Gillespie („Jestem najlepsza. Ja, Tonya”, „Miłość Larsa”, „Czas próby”), rozgrywa się na początku lat 70. w Londynie w trakcie punkrockowej rewolucji. Zobaczymy, jak młoda Cruella (początkowo przedstawiana jako Estella) próbuje wiązać koniec z końcem, jako pracownica domu handlowego. W końcu na jej drodze pojawia się Baronessa (Emma Thompson). Cruella pod jej wpływem odkrywa swoją nikczemną i żądną zemsty stronę, z której jest już dobrze znana widzom.
Światowa premiera filmu „Cruella” przewidziana jest na 28 maja.
Czytaj też:
Oto „Atomówki”. Poznaliśmy aktorki, które wcielą się w Bajkę, Bójkę i Brawurkę