Brutalna rzeczywistość kalifornijskich szkół, młodzież bez perspektyw i nauczycielka, która nie boi się walczyć o swoich uczniów – tak wyglądał jeden z najbardziej poruszających filmów lat 90.
„Młodzi gniewni” – film, który daje nadzieję
„Młodzi gniewni” z Michelle Pfeiffer w głównej roli do dziś wzbudza emocje i inspiruje kolejne pokolenia widzów. Film oparty jest na faktach i autobiograficznej książce LouAnne Johnson – byłej żołnierki marines, która decyduje się na pracę nauczycielki w szkole średniej w Belmont w Kalifornii. Już pierwszy dzień przynosi zderzenie z rzeczywistością – uczniowie są zamknięci, nieufni, agresywni i całkowicie pozbawieni motywacji. Wychowani w trudnych warunkach, balansują na granicy przestępczości, bez wiary w lepsze jutro.
Michelle Pfeiffer jako nauczycielka z misją
Michelle Pfeiffer wciela się w postać LouAnne Johnson z ogromną siłą i autentyzmem. Jej bohaterka stosuje niekonwencjonalne metody, by dotrzeć do swoich podopiecznych – zdobywa ich zaufanie, pokazuje, że nauka może mieć sens, a oni sami są warci więcej, niż im się wydaje. Staje się nie tylko nauczycielką, ale i mentorką. Wśród uczniów, których losy zapadają w pamięć, znajdują się m.in. Callie Roberts (Bruklin Harris), która musi zmierzyć się z nieplanowaną ciążą, Raul Sanchero (Renoly Santiago), uwikłany w długi, i Emilio Ramirez (Wade Dominguez), walczący o przetrwanie w świecie gangów. Każda z tych historii to osobny dramat, ale też świadectwo, że odpowiednie wsparcie może zmienić wszystko. Film zyskał ogromne uznanie zarówno widzów, jak i krytyków, a rola Pfeiffer stała się jednym z symboli jej aktorskiej kariery. „Młodzi gniewni” to historia, która – mimo upływu lat – wciąż trafia prosto w serce.
„Młodzi gniewni” już dziś, w piątek 20 czerwca o godz. 20:00 na kanale „Stopklatka”
Czytaj też:
Urlop trwa w najlepsze? Sprawdź nowości na streamingachCzytaj też:
Ten film na Max rozdziera serce. „Gigantyczny ładunek emocjonalny”