Pięć zarzutów dla dziennikarza TVN24. Prokuratura ujawniła szczegóły

Pięć zarzutów dla dziennikarza TVN24. Prokuratura ujawniła szczegóły

Mateusz W. dziennikarz TVN24 został zatrzymany
Mateusz W. dziennikarz TVN24 został zatrzymany Źródło: TVN Warszawa
Śledczy właśnie ujawnili, o co podejrzany jest gwiazdor znanej stacji informacyjnej.

W piątek 11 kwietnia br. przez Centralne Biuro Antykorupcyjne został zatrzymany dziennikarz TVN24 i TVN24 BiS. Okazało się, że Mateusz W. jest podejrzanym w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową we Wrocławiu. W tym samym postępowaniu zarzuty usłyszał były komendant główny policji Zbigniew M. oraz były członek zarządu spółki Orlen Ochrona Rafał P. Teraz z kolei ujawniono, że pracownikowi znanej stacji telewizyjnej postawiono aż pięć zarzutów.

Mateuszowi W. postawiono zarzuty

Śledztwo, w którym podejrzany jest Mateusz W., zostało wszczęte po zawiadomieniu Naczelnika Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Szczecinie z 10 lutego 2023 roku. „Początkowo dotyczyło ono posługiwania się, przez osoby reprezentujące spółkę P.P., fakturami poświadczającymi nieprawdę. (...) Zakres śledztwa został rozszerzony o szereg innych czynów i aktualnie obejmuje około 100 podmiotów gospodarczych” – przekazała prokuratura. W następstwie dziennikarz został aresztowany w niedzielę na okres trzech miesięcy, co zaskoczyło wielu pracowników stacji TVN.

Finalnie w środę 16 kwietnia br. rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Karolina Stocka-Mycek przekazała, że Mateuszowi W. śledczy postawili pięć zarzutów. Wcześniej prokuratura nie informowała, o co jest on podejrzany, jednak teraz okazało się, że dziennikarzowi zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej w okresie od listopada 2023 do października 2024 roku. Grupa miała zajmować się przestępstwami skarbowymi, gospodarczymi i przeciwko wymiarowi sprawiedliwości.

Chodzi m.in. o „utrudnianie prowadzenia postępowań przez organy ścigania poprzez udzielenia wsparcia sprawcom przestępstw, w tym mającego na celu odsunięcie prokuratora od prowadzenia śledztwa” – podała rzeczniczka wrocławskiej prokuratury. Prok. Stocka-Mycek poinformowała również, że W. nie przyznał się do zarzutów i złożył wyjaśnienia.

Czytaj też:
Była gwiazda TVN nie otrzymała pieniędzy za grę w serialu. Teraz sądzi się ze stacją
Czytaj też:
TVP ostro reaguje na spot Mentzena. „Przygotowujemy wezwanie”

Źródło: WPROST.pl