Szef KRRiT chce ukarać TV Republika. „Wszczął postępowanie”

Szef KRRiT chce ukarać TV Republika. „Wszczął postępowanie”

TV Republika
TV Republika Źródło: YouTube / Telewizja Republika
Na antenie stacji Tomasza Sakiewicza padły nieodpowiednie słowa. Telewizja Republika będzie musiała zapłacić grzywnę.

Już kilkukrotnie zdarzało się, że na antenie TV Republika padły słowa, do których miała obiekcje Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Tym razem jednak chodzi nie o opinie wygłoszone przez dziennikarzy czy gospodarzy programów, a kobietę, która dodzwoniła się do studia w programie Jacka Sobali. Podano szczegóły.

TV Republika będzie musiała zapłacić grzywnę

W marcu tego roku na antenie TV Republika został wyemitowany program prowadzony przez Jacka Sobalę, do którego dodzwoniła się pewna kobieta. Małgorzata z Pszczyny skomentowała wówczas m.in. cytowaną wcześniej przez Republikę dyskusję TVP Info na temat edukacji seksualnej w szkołach. Oburzyła się, że ze szkół „wyjdą debile komórkowo-tęczowe”, a „komuszą starą rurą” określiła prof. Magdalenę Środę, a także prof. Monikę Płatek. – Jak ja słyszę to komusze nasienie, to się cieszę, że mam tyle lat i mam bliżej ruszt niż życia – mówiła.

Potem zabrała głos na temat startu żony Borysa Budki w wyborach na prezydenta Gliwic oraz skrytykowała rząd Donalda Tuska. – Pospólstwo bolszewicko-szwabskie, gdzie macie 60 tysięcy? Gdzie jest 1000 zł dla studenta, złotówka za akademik, 600 zł dla studentów wynajmujących mieszkania? Co wam zostało? Nie będzie ani za dwa lata, ani za trzy lata. Będzie wielki wał – dodała.

Następnie nazwała 30-letnich zwolenników obecnego rządu smarkaterią, a marszałka Sejmu Szymona Hołownię „fagasem z TVN-u”. Stwierdziła też, że w przypadku kolejnej pandemii „pospólstwo szwabsko-bolszewickie będzie zdychać z głodu” z powodu braku wystarczającej liczby polskich produktów spożywczych. Dopiero po 10 minutach wywodu Jacek Sobala przerwał kobiecie.

– Bardzo uprzejmie dziękuję. Wszystko jest w porządku, mniej więcej. Z tą „rurą” to nie, ja się nie zgadzam. Jedyna obecność rury w tym programie może występować, jeżeli będziemy rozmawiali o Wodociągach Kieleckich. Dana rura podlegająca ciśnieniu napotykając na opór wypływa. O „starych rurach” nie wolno, absolutnie nie wolno – stwierdził Sobala.

W przeszłości KRRiT nie karała nadawców za ostre słowa widzów, które padały na antenie, ponieważ prowadzący programy jednoznacznie się od nich odcinali. Tym razem tak się nie stało. Z tego względu szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji postanowił przychylić się do skierowanej do instytucji skargi. O tym, że grzywna ma zostać nałożona, poinformował na portalu X (dawnym Twitterze) właściciel profilu @Bandi. Nie jest jeszcze znana wysokość kary.

„W odpowiedzi na wystąpienie dotyczące audycji pt. «Mówi się» (emisja: Telewizja Republika, 7 marca 2024 roku, godz. 21.45), uprzejmie informuję, że po przeprowadzonym w tej sprawie w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji postępowaniu wyjaśniającym, w związku ze stwierdzeniem naruszenia art. 18 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji (Dz.U. z 2022 r. poz. 1722 i z 2024 r. poz. 96), Przewodniczący KRRiT wszczął postępowanie o ukaranie nadawcy karą finansową” – poinformowała skarżącego Anna Szydłowska-Żurawska, dyrektor departamentu prezydialnego KRRiT.

Czytaj też:
Danuta Holecka ma problemy w pracy. „Miała być najważniejsza”
Czytaj też:
Maciej Orłoś kpi z Ogórek i Adamczyka. „Wsławili się niezależnym dziennikarstwem”

Źródło: WPROST.pl / Wirtualne media