Anna Popek wzruszyła się na antenie. „Trzeba było trafić do TV Republika, by mieć takie urodziny”

Anna Popek wzruszyła się na antenie. „Trzeba było trafić do TV Republika, by mieć takie urodziny”

Karol Kus i Anna Popek we „Wstajemy!”
Karol Kus i Anna Popek we „Wstajemy!” Źródło: Telewizja Republika
Z okazji urodzin byłej dziennikarki TVP, jej nowe miejsce pracy zaskoczyło ją przebiegiem programu „Wstajemy!”. Anna Popek nie ukrywała emocji.

Od kilku miesięcy Anna Popek jest jedną z największych gwiazd Telewizji Republika. Choć trudno było jej się rozstać z TVP, wydaje się, że prezenterka jest zachwycona nowym miejscem pracy. Dała temu wyraz w środowy poranek 26 czerwca, kiedy współpracownicy zaskoczyli ją kilkoma niespodziankami na antenie z okazji jej urodzin.

Urodziny Anny Popek w TV Republika

Kiedy w Telewizji Polskiej zmieniła się władza, wielu przypuszczało, że Anna Popek zostanie zwolniona. Gdy to już się stało, prezenterka nie ukrywała, że bardzo przeżyła ową decyzję – w końcu żegnała się ze stacją, w której spędziła 30 lat. Była prezenterka „Pytania na śniadanie” ujawniła nawet, że przypłaciła to załamaniem psychicznym. Teraz jednak można przypuszczać, że jest zadowolona z takiego obrotu spraw.

W środę 26 czerwca 2024 roku Anna Popek świętuje swoje 56. urodziny. Tego dnia dziennikarka prowadziła na antenie TV Republika poranny program „Wstajemy!” w duecie z Karolem Kusem. Już na samym początku formatu jej partner powiedział, że „18 lat temu na świat przyszła Anna Popek” i podziękował, że dzięki niej może być na antenie.

Następnie wyemitowano jego wykonanie piosenki dedykowanej współprowadzącej. Złożył jej także oryginalne życzenia. – W imieniu swoim i całej redakcji, w dniu, który upamiętnia to, że pojawiłaś się na świecie – o, dzięki Ci Panie Boże! – chcę Ci powiedzieć jedną rzecz. Zamiast życzeń zdrowia, szczęścia, pomyślności – to wiesz, że życzę Ci każdego dnia – chcę Ci życzyć, żebyś była jak znaczek na kopercie, żeby żadna wiadomość, żadne wyznanie, żadna szczerość, żadna mądrość bez Ciebie nie mogła dojść do kogoś, kto ogląda Ciebie na co dzień w telewizji – mówił Karol Kus. Następnie na antenie wyświetlono życzenia od widzów, co niezwykle wzruszyło dziennikarkę.

– Jedyny sposób, żeby mnie zamknąć na antenie, to po prostu mi pokazać takie wzruszające wyrazy ciepła i sympatii. Naprawdę, odebrało mi głos i troszkę przepraszam, że się tutaj rozmazałam. Bardzo dziękuję kochanej redakcji, która to przygotowała poza moją wiedzą i Państwu także, że jesteście. Zobacz, to trzeba było trafić do Telewizji Republika, żeby mieć takie urodziny! To najpiękniejsze urodziny na razie, jakie miałam – stwierdziła Anna Popek.

To jednak nie wszystko, bowiem w dalszej części programu zadbano również o tort, a także kwiaty, które dostarczono w nietuzinkowy sposób. Bukiet bowiem przyleciał do prezenterki... dronem. Kiedy zdmuchnęła świeczki i odśpiewano jej „Sto lat”, ponownie zwróciła się do widzów.

– Musimy latać dronem wysoko. Musimy obserwować Polskę z wysoka i dokładnie. To będą takie życzenia dla nas wszystkich. I wam dziękuję. Będziemy tańczyć poloneza przez najbliższy rok i będziemy śpiewać, i jeść pyszności – zapowiadała gospodyni programu TV Republika.

Czytaj też:
Anna Popek miażdży decyzje władz TVP. „To początek końca”
Czytaj też:
Anna Popek ujawniła szokujące kulisy zwolnienia z TVP. „Moja koleżanka dostała ataku”

Źródło: WPROST.pl