Od zeszłego tygodnia Waldemar jest pod lupą widzów formatu „Rolnik szuka żony”. W trakcie programu okazało się, że mężczyzna utrzymuje kontakt z kobietą spoza programu. Doszło do konfrontacji z reżyserem. Do sieci trafił fragment nagrania rozmowy telefonicznej zapowiadanej przez produkcję.
Waldemar z „Rolnik szuka żony” oszukał produkcję?
Jeden z uczestników „Rolnik szuka żony” na swoje gospodarstwo zaprosił trzy kobiety, które pomagają mu w codziennych pracach i rywalizują o serce rolnika. Jak się jednak okazało, Waldemar jednocześnie utrzymywał kontakt z kobietą spoza programu. Doprowadziło to do konfrontacji z reżyserem formatu. Na początku uczestnik został zapytany, czy jestem z dziewczynami absolutnie szczery, na co ojciec siedmiolatka przytaknął. Chwilę później reżyser dodał: Być może ktoś się pojawił w międzyczasie, ktoś do ciebie pisał prywatnie, kogoś poznałeś? Może takie sytuacje są. Wówczas bohater zaczął się trochę mieszać.
Ostatecznie Waldemar przyznał, że wiele kobiet, które skontaktowało się z nim, nie miały ochoty brać udziału w programie i odezwało się do niego prywatnie. Podkreślił jednak, że format jest dla niego najważniejszy. Ostatecznie reżyser programu stwierdził, że mężczyzna musi zadzwonić do kobiety, z którą miał kontakt. Wówczas odcinek się skończył.
Wiadomo jak potoczy się sprawa z „Rolnik szuka żony”
O tym, jak potoczy się cała sytuacja, dowiemy się w niedzielę 29 października 2023 roku. Teraz do sieci trafiło nagranie zapowiadające ciąg dalszy całej sytuacji. W zapowiedzi programu pojawił się krótki fragment rozmowy Waldemara z kobietą, z którą utrzymywał kontakt poza programem.. – Jestem w szoku – słyszymy z wideo. – Niczego nie obiecywałem – padnie z ust rolnika.
Czytaj też:
Artur z „Rolnik szuka żony” wparował do sypialni dziewczyn. Wiemy, jaki miał powódCzytaj też:
Wpadka w „Rolnik szuka żony”. Zapomniała, że ma mikrofon?