Od 2007 roku Dorota Wellman i Marcin Prokop są ulubieńcami widzów „Dzień Dobry TVN”. W sobotę 4 lutego w śniadaniówce gościła Aleksandra Szwed, która była świadkinią nietypowej wymiany zdań pomiędzy prowadzącymi.
Zabawna wymiana zdań w „Dzień Dobry TVN”
Aleksandra Szwed, która najbardziej przez widzów kojarzona jest z serialu „Rodzina zastępcza”, w sobotnim wydaniu opowiadała widzom o przepisach, w których główną rolę grają zioła. Niespodziewanie jej występ przerwała Dorota Wellman, zapraszając wszystkich na krótką przerwę.
– Czekamy na te legalne zioła, które pojawią się w daniach, a teraz zapraszamy państwa na chwile odpoczynku od nas – przekazała.
Zanim jednak na ekranie zdążyliśmy zobaczyć reklamy, Marcin Prokop stwierdził, że on "się jeszcze nie zmęczył i może jeszcze zostać".
– W szkole na pewno byłeś taki, że „ja pierwszy, ja pierwszy, proszę pani” – odpowiedziała mu Wellman.
Wtedy wtrąciła się Aleksandra Szwed, mówiąc, że może zaparzyć Wellman ziółka, a Prokop stwierdził, że może potrzebuje wachlarza i przykrycia kocem.
– Ale co wy ze mnie robicie jakąś staruszkę – odparła ataki rozbawionych celebrytów Wellman. – Dziewczyny nie kłóćcie się. Chcesz przerwę, będzie przerwa – odpowiedział żartując dalej Prokop.
Czytaj też:
Quiz z filmu „Zemsta”. Pamiętasz polski klasyk?Czytaj też:
Czy wyremontowany dom można sprzedać? Tak wyglądają umowy zawierane z uczestnikami „Nasz Nowy Dom”