„Rolnik szuka żony”. Burza po decyzji Tomasza

„Rolnik szuka żony”. Burza po decyzji Tomasza

„Rolnik szuka żony”
„Rolnik szuka żony” Źródło: Instagram / rolnikszukazonytvp
Ostatni odcinek „Rolnik szuka żony” wzbudził ogromne emocje. Decyzja Tomka, który postanowił zakończyć relację z Zuzą wywołała ogromne emocje wśród fanów programu.

Dziewiąta edycja „Rolnik szuka żony” wielkimi krokami zbliża się do końca. W ubiegłym tygodni widzowie mogli zobaczyć, aż dwa odcinki formatu. Przypomnijmy, że miłości szuka pięć osób: Klaudia, Tomasz K., Mateusz, Tomasz R. i Michał.

Nie jest tajemnicą, że Mateusz nie wybrał żadnej z kandydatek, natomiast Michała i Adę połączyło wielkie uczucie. Inaczej potoczyły się losy Tomasza K., który przed kamerami zakończył relację z Zuzą. Wszystko zapowiadało się dobrze, jednak po spotkaniu ze znajomymi dziewczyny, rolnik zupełnie zmienił o niej zdanie. Swoją decyzję o samotnym powrocie do domu z rodzinnej miejscowości 19-latki argumentował jej fałszywym zachowaniem i swoim strachem przed zaufaniem jej.

Dostaję obraz Zuzi, która lubi sobie poszaleć i co ma ochotę, to zrobi, a niekoniecznie ma nie takie poważne plany, jak ja, chyba. (...) Była zagadką, ale trochę pokazywała się przez ten tydzień. Pytanie, kogo pokazywała... – powiedział rolnik.

Uczestnik poczuł się rozczarowany, bo zrozumiał, że Zuzia udawała przed nim kogoś, kim nie jest. – Ja w tym momencie boję się zaryzykować kolejnym spotkaniem i nie chcę. (...) Chciałbym wrócić do domu sam, chcę zostać sam. To moja decyzja – powiedział.

„Rolnik szuka żony”. Internauci nie kryją emocji po decyzji Tomasza

Zmiana decyzji Tomasza K. wzbudziła wśród fanów programu wielkie zaskoczenie. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy internautów, którzy wyrazili swój pogląd. „Dobra decyzja, lepiej późno niż wcale! Zuza pięknie grała. Najlepszy moment podczas rozmowy jak Zuza mówi — jest mi bardzo przykro, ale na twarzy widać było śmiech”; „To się porobiło. Jestem w szoku, szczerze mówiąc, takiego obrotu spraw to się nie spodziewałam. Może tak miało być.”..; „Coś tu poszło nie tak. Mieli dom budować, już plany były” – czytamy.

Pojawiły się też głosy, że dziewczyna mogła poprosić swoich znajomych o tego typu wypowiedzi, bo nie chciała kontynuować znajomości z rolnikiem. „A może to było celowe zagranie? Zuzka się ugadała z resztą ekipy, bo chciała spławić Tomeczka. Aż niewiarygodne, że to nie było zaplanowane” – stwierdził jeden z fanów programu Rolnik szuka żony. Inni proponowali uczestnikowi, by spróbował wrócić do Kasi.

instagramCzytaj też:
Anna Popek popełniła gafę podczas 70-lecia TVP. Na pomoc ruszył Tomasz Kammel
Czytaj też:
Martyna Kaczmarek o życiu w willi „Top Model”. Opowiedziała o szczegółach

Źródło: WPROST.pl / TVP