Z wtorku na środę w amerykańskiej telewizji NBC odbył się półfinał programu „Mam Talent”. Utalentowana nastolatka z Polski Sara James kolejny raz podbiła serca jurorów i widzów. Przypomnijmy, że odcinek z castingu do show został wyemitowany w połowie czerwca. Artystka wykonała na scenie piosenkę Billie Eilish i Khalida, zatytułowaną „Lovely”. Juror, który uchodzi za najbardziej surowego – Simon Cowell, wcisnął złoty przycisk, który automatycznie zapewnił 14-latce awans do półfinału.
W rozmowie z „Wprost” Sara James nie kryła zdumienia szczęściem, które ją spotkało. – Jestem bardzo szczęśliwa i wdzięczna za wszystko, co do tej pory się wydarzyło. Jeszcze jakiś czas temu nie pomyślałabym, że w tak krótkim czasie może mnie spotkać tyle magicznych chwil. Teraz chcę dalej się rozwijać i osiągać kolejne sukcesy, które przynoszą mi ogromną satysfakcję – powiedziała.
Sara James w półfinale amerykańskiego „Mam talent”
Zanim Sara James pojawiła się na scenie, widzowie mogli obejrzeć nagranie, w którym nastolatka opowiedziała o swoich odczuciach o występie show. Podkreśliła, że w karierze wspiera ją mama, która jest w USA razem z Sarą. Nastolatka wybrała piosenkę stworzoną przez legendę muzyki. James zaśpiewała „Rocket Man” z repertuaru Eltona Johna. Wybór pochwalił Simon Cowell, który kolejny raz zachwycał się talentem Polki. – Wzruszyłem się, bo wiem, jak dużo ten występ dla ciebie znaczy. Jak już mówiłem, masz tylko 14 lat i czułaś ogromną presję, aby sprostać zadaniu. Wybór piosenki był doskonały. Sprawiłaś, że ten utwór brzmiał jakby był twój – powiedział.
Komplementów nie szczędził także Howie Mandel. Występ 14-latki nazwał „zwycięskim”. – Twój wygląd, głos i talent jest na miarę gwiazdy – dodał. Sara James otrzymała owacje na stojąco od publiczności zgromadzonej w studio. Widzowie mają dobę, żeby oddać głosy. O tym, czy Sara James przejdzie do finału, dowiemy się w środę.
Czytaj też:
Quebonafide w nowej odsłonie. Jakub Grabowski wydał singiel
Sara James