Legendarny serial PRL wraca na ekrany. Już za dwa dni

Legendarny serial PRL wraca na ekrany. Już za dwa dni

Kadr z filmu '„Stawka wieksza niż życie”
Kadr z filmu '„Stawka wieksza niż życie” Źródło: archiwum Filmu / Forum
Jeden z najlepszych, a już na pewno kultowych seriali w historii polskiej kinematografii, powraca na ekrany telewizji. Pierwszy odcinek już za dwa dni.

Choć od premiery pierwszego odcinka tego serialu minęło już prawie 60 lat, to wciąż cieszy się on popularnością i nieodmiennie przyciąga przed telewizory tłumy widzów. W siermiężnych czasach PRL-u, kiedy na ekranach królowali pierwsi sekretarze partii, polska odpowiedź na brawurowe przygody Jamesa Bonda ze „zgniłego zachodu” była gwarancją świetnej rozrywki, a historie bliskie naszemu sercu śledziło się z wypiekami na twarzy.

Kultowy serial PRL już niebawem w telewizji!

Charyzmatyczni bohaterowie, dynamiczna akcja, napięcie od pierwszych do ostatnich sekund – wszystko to sprawiło, że składający się z 18 odcinków serial, w którym wystąpiło aż 700 aktorów, zdobył miliony fanów nie tylko w Polsce, ale także w ówczesnej Czechosłowacji, a nawet dalekiej Grecji.

W tamtych czasach każdy chłopak chciał być Klossem, a nikt podczas podwórkowych zabaw nie chciał być Brunnerem. Wszystko już jasne? Ten kultowy serial to oczywiście „Stawka większa niż życie”, która już za dwa dni powróci na nasze ekrany.

Hans Kloss. Taki polski James Bond

Serial o przygodach agenta J-23, działającego pod pseudonimem Hans Kloss, powraca na ekrany w popołudniowym paśmie Kino Polska. Widzowie ponownie będą mogli śledzić przygody polskiego Jamesa Bonda, w którego tak udanie wcielił się niezapomniany Stanisław Mikulski i jego zmagania z czarnym charakterem z gestapo, Hermannem Brunnerem, zagranym przez charyzmatycznego Emila Karewicza.

Zarówno obaj panowie, jak i ich role w tym serialu, przeszły do historii nie tylko polskiej kinematografii, ale wręcz polskiej kultury. W czasach PRL-u ulica „mówiła” tekstami z filmu, by wspomnieć, chociażby słynny zwrot: „Nie ze mną te numery Brunner”. Dzieciaki ganiały się po podwórkach, odtwarzając scenki z serialu, a ich rodzice z niecierpliwością czekali na kolejny odcinek.

Ten serial to fenomen popkultury z czasów PRL-u

Akcja serialu rozgrywa się podczas II wojny światowej. Stanisław Kolicki, młody Polak, ucieka z niemieckiej niewoli i trafia na stronę radziecką. Tam okazuje się, że jest łudząco podobny do porucznika Abwehry, który trafił do sowieckiej niewoli. Po intensywnym szkoleniu Kolicki przyjmuje jego tożsamość i jako Hans Kloss – agent J-23 zaczyna prowadzić działalność szpiegowską po stronie wroga. Dzięki zaangażowaniu i świetnie odegranej roli niemieckiego oficera przekazuje cenne informacje Armii Czerwonej. Jedynej słusznej armii w czasach, kiedy realizowana była produkcja, ale na to można już przymknąć oko, bo nie to jest ważne, ale akcja, której nie powstydziłby się niejeden hollywoodzki przebój.

Każdy odcinek serialu to nowa misja i nowe wyzwania. Agent J-23 jest jak kultowy i znany na całym świecie agent 007. Przystojny, inteligentny, zawsze zachowuje zimną krew i pokerową twarz. Nieustraszony i bezwzględnie skuteczny. Zawsze wygrywa, zostawiając gdzieś po drodze i daleko w tyle głupków z gestapo.

Kto tego jeszcze nie widział, musi zobaczyć koniecznie. Kto widział, niech sobie przypomni.

Pierwszy odcinek „Stawki większej niż życie” zostanie wyemitowany w Kino Polska w czwartek 12 czerwca o godz.17:30. Kolejne odcinki będą prezentowane w popołudniowym paśmie od poniedziałku do piątku o godz. 17:10.

Czytaj też:
60 najlepszych seriali wszech czasów. Prestiżowy portal wyłonił elitę
Czytaj też:
Wraca ukochany serial! To nie koniec dobrych wiadomości dla fanów

Źródło: WPROST.pl / Kino Polska