Była dziecięca gwiazda internetu, a obecnie uznana raperka, po ukończeniu 18 lat wystartowała z kontem w serwisie chętnie odwiedzanym przez dorosłych i — jak twierdzi — w kilka godzin pobiła rekord platformy.
Milion w 3 godziny? Takie rzeczy to tylko… na OnlyFans
Lil Tay niemal natychmiast po urodzinach ruszyła z profilem na OnlyFans, słynącym z tego, że mniej lub bardziej znane osoby udostępniają tam za pieniądze swoje… bardziej intymne fotki. Stopień roznegliżowania i cena za możliwość obejrzenia „gwiazdy” bez ubranka różnie wyglądają, tym bardziej szokuje wynik, jaki osiągnęła młoda raperka.
W poniedziałek, 4 sierpnia Lil Tay opublikowała na swoim profilu w mediach społecznościowych zrzut ekranu pokazujący jej przychód z OnlyFans. „1 milion dolarów w 3 godziny. Pobiliśmy rekord OnlyFans. Zobaczcie materiał, który nagrałam o 00:01 w moje 18. URODZINY. DOSTĘPNE TYLKO PRZEZ 24 GODZINY” — napisała w sieci artystka (pisownia oryginalna — przyp.red.). Na zdjęciu widać, że 18-latka (o ile na zdjęciu faktycznie widnieją jej „kwity”) zarobiła dokładnie 1 024 298,09 dol., w tym 511 003,79 dol. z subskrypcji, 26 736,19 dol. z napiwków oraz 486 558,11 dol. z wiadomości.
Kariera raperki. Od dziecięcej sensacji do kontrowersyjnej milionerki
Lil Tay zrobiła furorę w internecie już w wieku 9 lat, kiedy ro jej nagrania na Instagramie stały się viralami. W 2018 roku zadebiutowała jako raperka, współpracując z takimi nazwiskami jak Bhad Bhabie, Jake Paul czy Diplo.
Przez lata nie brakowało wokół niej kontrowersji. W sierpniu 2023 roku świat obiegła fałszywa wiadomość o jej śmierci, na dodatek opublikowana na jej własnym Instagramie. „Chcę jasno powiedzieć, że mój brat i ja jesteśmy bezpieczni i żywi, ale jestem kompletnie załamana i z trudem znajduję odpowiednie słowa” – mówiła wtedy w wywiadzie dla TMZ. – „To były bardzo traumatyczne 24 godziny…”. Jak później wyjaśniła, jej konto zostało przejęte przez osobę trzecią i wykorzystane do szerzenia nieprawdziwych informacji.
Lil Tay powróciła na okładki zachodnich magazynów 2024 roku, kiedy to musiała przejść operację na otwartym sercu z powodu „zagrażającego życiu guza”. – „Z ogromną radością informujemy, że operacja na otwartym sercu Tay zakończyła się wielkim sukcesem!” – napisała we wrześniu 2024 rodzina raperki w oświadczeniu opublikowanym w sieci. – „Dziękujemy za miłość, modlitwy i pozytywną energię, którą jej przesyłacie…”. Dziś 18-latka znów jest na pierwszych stronach portali. Tym razem nie z powodu choroby czy trasy koncertowej, a dość kontrowersyjnego sposobu, w jaki w 3 godziny zarobiła równowartość ponad 3 mln złotych.
Czytaj też:
„Wrzód na d***”. Hejt w sieci w związku z powrotem serialu „Rodzinka.pl”Czytaj też:
To dopiero powitanie w nowej pracy. Hubert Urbański: czuję się dopieszczony