Aktor wziął ślub i przeżył dramat. Radość przerwała tragiczna wiadomość

Aktor wziął ślub i przeżył dramat. Radość przerwała tragiczna wiadomość

Dodano: 
Jacek Kopczyński
Jacek Kopczyński Źródło: Instagram / Jacek Kopczyński
Szczęście i tragedia przyszły niemal jednocześnie. Grobowe wieści spadły na Jacka tuż po upragnionym ślubie.

Jacek Kopczyński w piątek sformalizował związek z ukochaną Agnieszką, a już kilka godzin później musiał zmierzyć się z jedną z najtrudniejszych chwil w życiu. Zmarł jego ojciec. Aktor nie ukrywa, że to doświadczenie głęboko nim wstrząsnęło.

Ślub Jacka Kopczyńskiego, chwilę potem śmierć ojca aktora

Informacja o ślubie Jacka Kopczyńskiego i Agnieszki Kustosz obiegła media dopiero po fakcie. Para od kilku tygodni zapowiadała, że chce sformalizować swój związek, jednak konsekwentnie unikała ujawniania szczegółów uroczystości. Jak się okazało, do ślubu doszło w zeszły piątek. Wieść o ceremonii ujawniła Joanna Kurowska, która była świadkową pary młodej. Aktorka opublikowała w mediach społecznościowych wpis, w którym nie kryła radości z tego wydarzenia.

Uwagę internautów zwrócił fakt, że sam Jacek Kopczyński nie dzielił się w sieci informacjami o ślubie. Wkrótce stało się jasne, dlaczego. W sobotę aktor poinformował o śmierci swojego ojca, publikując poruszające pożegnanie. „Dziękuję za Twoją miłość, za Twoją wyrozumiałość, opiekę i mądrość. Dziękuję za 43 lata ojcostwa, żegnaj Tato” – napisał, dając do zrozumienia, jak ważną postacią był dla niego zmarły rodzic.

Dramat tuż po weselu. „Nie jest nam lekko”

Mimo osobistej tragedii Kopczyński pojawił się w niedzielę na gali charytatywnej fundacji „Kochaj Życie”. Nie ukrywał jednak, że towarzyszą mu skrajne emocje. W rozmowie z mediami opowiedział o tym, jak trudny jest dla niego ten moment.

„Dla nas to szczególny moment, gdyż dwa dni temu odszedł mój ojciec. Więc coś się kończy, coś się zaczyna. Kochamy życie, mój ojciec kochał, ale niestety tak w życiu bywa. Trzeba żyć dalej – dla innych, dla siebie, dla najbliższych. [...] Nie jest nam lekko” – cytuje aktora serwis JastrząbPost.

Ojciec zmarł kilka godzin po ślubie

Aktor ujawnił również, jak dokładnie wyglądały wydarzenia minionego weekendu. Jak się okazało, śmierć ojca nastąpiła dosłownie tuż po ślubnej uroczystości.

„Ślub wzięliśmy w piątek, natomiast z piątku na sobotę zmarł mój tata. Więc… cóż mam powiedzieć? Uśmiech losu. Tak bywa. Bawiliśmy się na przyjęciu weselnym – skromnym, oczywiście, bo to nie było wielkie wesele. Skończyło się o 22, a tuż po tym dowiedzieliśmy się, że nie wytrzymało mu serce” – wyznał poruszony Kopczyński.

Czytaj też:
Syn zabitego reżysera aresztowany. To robił kilka godzin wcześniej
Czytaj też:
Iskry po weselu Kurzajewskiego i Cichopek. Kurska uderza w Smaszcz

Źródło: WPROST.pl