Gillian Anderson, aktorka, która od dekad czaruje widzów rolami w „Z Archiwum X”, „The Crown” czy „Sex Education”, od lat funkcjonuje również w centrum emocjonujących doniesień o swoich związkach. Tym bardziej, że było ich niemało. Poczynając od dwóch małżeństw, przez długoletnie relacje, aż po pełen zwrotów związek z Peterem Morganem, twórcą serialu „The Crown”.
Wielka kariera i początek miłosnych zawirowań
Gillian Anderson debiutowała w 1986 roku, a dziś może pochwalić się dwiema statuetkami Primetime Emmy i dwoma Złotymi Globami. Obok zawodowych triumfów także jej prywatność od zawsze budziła ogromne zainteresowanie. Obecny związek ze scenarzystą Peterem Morganem to tylko najnowszy rozdział tej historii, która zaczęła się na długo przed 2016 rokiem, kiedy spotkali się na planie „The Crown”.
W rozmowie z „The Sunday Times Style” z 2020 roku aktorka ujawniła, jak ważne są dla niej jasne zasady w relacjach. „Potrzeby są nienegocjowalne” — mówiła, wracając wspomnieniami do listy cech, którą sporządziła po rozstaniu z Markiem Griffithsem, a tuż przed początkiem znajomości z Morganem. Tej listy, a w zasadzie swoich potrzeb, twardo pilnuje.
Małżeństwo z czasów „Z Archiwum X”
Pierwszy raz stanęła na ślubnym kobiercu w 1994 roku. Jej wybrankiem był Clyde Klotz, kanadyjski dyrektor artystyczny pracujący przy serialach takich jak „Autostopowicz” i „21 Jump Street”. W tym samym roku na świat przyszła ich córka Piper. Małżeństwo jednak nie przetrwało, para rozwiodła się trzy lata później. Piper poszła w ślady rodziców i również związała się z show-biznesem. Pracowała m.in. w dziale artystycznym podczas powrotu „Z Archiwum X” w latach 2016–2018.
Egzotyczny ślub i… szybki koniec
Po siedmiu latach od pierwszego rozwodu Anderson ponownie wyszła za mąż. Tym razem jej partnerem był dokumentalista Julian Ozanne. Ceremonia odbyła się na maleńkiej wyspie Lamu u wybrzeży Kenii, na Oceanie Indyjskim. Sielanka nie trwała jednak długo. Para rozstała się w 2006 roku, a powody zerwania do dziś pozostają wyłącznie ich tajemnicą.
Długie partnerstwo i wspólne dzieci
W tym samym roku aktorka weszła w wieloletni związek z Markiem Griffithsem. Para nigdy się nie pobrała, ale przez sześć lat tworzyli rodzinę i doczekali się dwóch synów: 19-letniego Oscara i 17-letniego Felixa.
Ich relacja zakończyła się w 2012 roku. „Polubownie rozstali się po sześciu latach związku” — informował wówczas przedstawiciel aktorki. Sama Gillian wyjaśniała w „The Times”, że kompromisy nie mogą dotyczyć wszystkiego. „Jeśli idziesz z kimś na randkę i zdajesz sobie sprawę, że nie spełni on, powiedzmy, trzech twoich potrzeb, to nie jest to osoba dla ciebie”. Dodała też, że zrozumienie własnych oczekiwań pozwoliło jej lepiej budować relacje w przyszłości.
Miłość bez adresu
Najgłośniejszym romansem Anderson pozostaje jednak jej relacja z Peterem Morganem, scenarzystą filmów „Królowa”, „Frost/Nixon” i showrunnerem „The Crown”. Poznali się na planie produkcji Netflixa w 2016 roku, niedługo po rozwodzie Morgana z Lilą Schwarzenberg, z którą był związany przez siedemnaście lat.
Ich związek od początku miał niecodzienny rys — nigdy nie mieszkali razem. „Mój partner i ja nie mieszkamy razem. Gdybyśmy mieszkali razem, byłby to nasz koniec” — mówiła w wywiadzie dla „The Times” w 2020 roku. Ten układ, jak zapewniała, świetnie im służył.
W tym samym roku tabloidy obiegły informacje o rzekomym rozstaniu pary, tłumaczonym napiętymi harmonogramami pracy. Jednak we wrześniu 2024 roku świat znów mówił o ich „powrocie”. Gillian i Peter siedzieli obok siebie podczas gali Emmy, gdzie wyglądali na pogodnych i swobodnych — mimo że od czasu wcześniejszego rozstania praktycznie nie pokazywali się razem publicznie.
Choć oboje skrupulatnie strzegą prywatności, ich historia nadal przyciąga uwagę. Fani i media podkreślają, że to jedna z najbardziej niezwykłych relacji w branży — pełna przerw, powrotów i nieoczywistych wyborów. Anderson, mając za sobą lata burzliwej miłosnej biografii, sprawia dziś wrażenie, jakby wreszcie znalazła równowagę. Czy na stałe? Tego nie wie nikt i może właśnie dlatego jej życie prywatne nadal fascynuje tak samo, jak jej role.
Galeria:
Gillian Anderson – prywatne życieCzytaj też:
To ostatni weekend tego filmu na Netflix. Tom Cruise w hicie na faktachCzytaj też:
Popularny serial prawniczy znika z Netflix. Czasu na oglądanie jest coraz mniej
