Lady Gaga zaprezentowała teledysk do swojego nowego singla „The Dead Dance”. To pierwsza w historii współpraca zdobywczyni 14 nagród Grammy, a także Oscara i Emmy z wizjonerskim reżyserem Timem Burtonem. Twórca ożywił historię opowiedzianą w „The Dead Dance” klipem zrealizowanym na Isla de las Muñecas – owianej złą sławą Wyspie Lalek w Meksyku.
Nowa piosenka Lady Gagi. Wszyscy fani na to czekali
Wideo balansuje między surową czernią i bielą, a wybuchami żywych kolorów, splatając niepokojące obrazy lalek z pełną mocy kreacją Gagi. Za produkcję odpowiadali Gaga i Michael Polansky, a także Burton i Natalie Testa. Kostiumy zaprojektowała Colleen Atwood, autorką choreografii jest Parris Goebel, którą wsparł Corey Baker.
Singiel „The Dead Dance” został wyprodukowany przez Gagę we współpracy z Andrew Wattem i Cirkutem. Artystka zaprezentowała go na żywo podczas premiery drugiej części drugiego sezonu „Wednesday”. Wokalistka wciela się w serialu platformy Netflix w tajemniczą Rosaline Rotwood.
Jak ujawniła Lady Gaga, inspiracją do powstania „The Dead Dance” było rozstanie. – Chodziło o to, jak czasami czujemy się zakończeniu związku, jak jego rozpad potrafi zabić naszą wiarę w miłość. Utwór ma naprawdę fajny, funkowy beat. Dzięki temu piosenka staje się nie tylko o relacji, ale także o dobrej zabawie z przyjaciółmi, gdy przeszło się coś trudnego i wyjątkowego. Nie mogę się doczekać, aż ludzie jej posłuchają – mówiła przed premierą.
Powrót Lady Gagi
Premiera klipu zbiegła się z informacją o powrocie Gagi na MTV VMA. 9 września artystka wystąpi podczas gali organizowanej w Madison Square Garden. Jako 18-krotna laureatka i tegoroczna rekordzistka pod względem liczby nominacji (12, w tym za „MAYHEM” w kategorii Najlepszy album i za Teledysk roku do nagrodzonego Grammy utworu „Die With a Smile”), Gaga ponownie stanie w centrum uwagi.
Czytaj też:
To ona zagra wielką gwiazdę popu! Tak przekonała artystkęCzytaj też:
SkyShowtime zaskakuje nowymi serialami. W obsadzie największe amerykańskie nazwiska