Jadwiga Jankowska-Cieślak, uznana polska aktorka teatralna i filmowa, zmarła 15 kwietnia 2025 roku w wieku 74 lat. Laureatka Złotej Palmy w Cannes za rolę w filmie „Inne spojrzenie” z 1982 roku, przez dekady zachwycała widzów swoją głębią i autentycznością. Jej śmierć to ogromna strata dla świata kultury.
Jadwiga Jankowska-Cieślak – życie i twórczość wybitnej polskiej aktorki
Jadwiga Jankowska-Cieślak urodziła się 15 lutego 1951 roku w Gdańsku. Debiutowała na początku lat 70., szybko zdobywając uznanie, dzięki swojej charyzmie i talentowi. Przełomem w jej karierze była rola w filmie „Inne spojrzenie”, za którą otrzymała nagrodę dla najlepszej aktorki na Festiwalu Filmowym w Cannes.
W trakcie swojej kariery zagrała w ponad 30. filmach, w tym w takich produkcjach, jak m.in. „Rysa” (2008), „Tatarak” (2009) i „Szczęśliwy człowiek” (2001). Jej role często poruszały trudne tematy społeczne i psychologiczne, co czyniło ją jedną z najbardziej cenionych aktorek dramatycznych w Polsce.
– Nie interesuje mnie granie dla samego grania. Chcę, aby moje role miały znaczenie i poruszały widzów – mówiła sama w jednym z wywiadów.
Co więcej, Jankowska-Cieślak była aktywna na scenie teatralnej. Od lat 70. występowała kolejno w Puławskim Studium Teatralnym, Teatrze Dramatycznym w Warszawie, Teatrze Polskim, Teatrze Powszechnym oraz Teatrze Ateneum w Warszawie. Jej zaangażowanie w sztukę i społeczne kwestie zostało docenione wieloma odznaczeniami, w tym Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a także Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
Zmarła 15 kwietnia 2025 roku. „Z ogromnym żalem i smutkiem informujemy, że odeszła Jadwiga Jankowska-Cieślak. Wielka, wybitna aktorka i wspaniały Człowiek. Nasza współpraca była ogromnym zaszczytem. Wielki żal” – poinformowała agencja Malawski. Jankowska-Cieślak pozostawiła po sobie bogaty dorobek artystyczny i pamięć o niezapomnianych kreacjach, które na zawsze pozostaną w sercach widzów.
instagramCzytaj też:
Romans z Polakiem zniszczył egzotyczną aktorkę. „Nie umiała się odnaleźć”Czytaj też:
Był amantem polskiego kina. Do szału doprowadzały go fanki