W niedzielę 1 grudnia na Placu Zamkowym w Warszawie odbyła się manifestacja zorganizowana przez Krajową Sekcję Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” oraz Koalicję na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, zrzeszającą około 80 organizacji pozarządowych. Zebrani ludzie protestowali przeciwko zmianom w systemie oświaty wprowadzanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. W tłumie nie zabrakło Antka Królikowskiego z partnerką.
Antoni Królikowski na manifestacji
Protestujący na Starym Mieście w Warszawie sprzeciwiali się m.in. wprowadzeniu w przyszłym roku szkolnym przedmiotu „edukacja zdrowotna”, a dokładnie zawartych w nim treści, dotyczących edukacji seksualnej. Wśród demonstrantów znaleźli się politycy PiS, m.in. Przemysław Czarnek, Antoni Macierewicz, Marzena Machałek, a także kandydat na prezydenta popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, Karol Nawrocki. Swoją obecnością zaskoczył też młody aktor.
Antek Królikowski pojawił się na manifestacji wraz ze swoją partnerką Izabelą (z którą związał się, gdy Joanna Opozda oczekiwała narodzin ich syna), a także kilkumiesięczną córką, Jadzią. 35-latek opublikował w mediach społecznościowych relację z wydarzenia, otwarcie wyrażając swoje niezadowolenie z planowanych zmian.
„Rota” na Placu Zamkowym w trakcie protestu w obronie naszych dzieci przeciwko szkodliwym pomysłom w systemie edukacji – pisał pod opublikowanym na Instagramie wideo.
Reakcje na jego post były podzielone – od pochwał za odwagę po krytykę ze strony zwolenników reformy. Wiele fanów, jak i znajomych z branży, było jednak zaskoczonych udziałem Antka Królikowskiego w proteście. „Acha” – napisała krótko w sekcji komentarzy Maja Hirsch. Złowrogo nastawieni do niej internauci próbowali zaangażować aktorkę w polityczną dyskusję. Konsekwentnie opierała się, odpisując jedynie, że nie przeszła z nimi na „ty”.
Warto dodać, że protestujący przynieśli transparenty z napisami: „Miłość = mama + tata”, „To rodzic decyduje, jak szkoła wychowuje”, „Mamo, tato broń polskiej szkoły”, „Nie tęczowa, nie laicka, ale Polska katolicka”, a skandowano m.in. hasła: „Nie oddamy naszych dzieci” oraz „Polska rodzina: chłopak i dziewczyna”.
Czytaj też:
Antoni Królikowski został skazany. „Sprawiedliwość nadeszła”Czytaj też:
Julia Wieniawa wspomniała relację z Antkiem Królikowskim. „Było mi po ludzku przykro”