35-letni Daniel Martyniuk to jedyny syn Danuty i Zenona Martyniuków. Syn króla disco polo od lat jest w centrum uwagi ze względu na liczne skandale ze swoim udziałem. W 2018 roku Polacy usłyszeli o nim, gdy w prasie pojawiła się informacja, iż wyrzucił z domu swoją ciężarną żonę. Cała sytuacja miała zakończyć się tym, że policja wyprowadziła mężczyznę w kajdankach, ponieważ był agresywny. Podlascy funkcjonariusze wyjawili później, że miał przy sobie narkotyki, za co otrzymał zarzut prokuratorski. Sam Martyniuk utrzymywał, że taka sytuacja nigdy nie miała miejsca. Na Facebooku wydał oświadczenie, w którym napisał, że „osoby, które to wymyśliły odpowiedzą za to”, a „sprawa zostanie przekazana do sądu”.
Rozwód Daniela Martyniuka z Eweliną
Niedługo później młodszy Martyniuk we wpisie na Facebooku podawał, że jego żona Ewelina i jej matka, zmanipulowały go i poszedł do ślubu pod przymusem. Twierdził też, że teściowa mu groziła i sugerował, że jego żona go zdradzała. Sytuacja jednak nieco uspokoiła się, gdy na świat przyszła Laura, córka pary. Na kolejną aferę nie trzeba było jednak długo czekać. Niespodziewanie Martyniuk ogłosił, że się rozwodzi, a jego była ukochana „miała tylko parcie na szkło”. Do zmiany tej decyzji miał przekonać w końcu jego ojciec. Wtedy okazało się, że pozew o rozwód złożyła nowa żona Martyniuka. Kobieta ujawniła w rozmowie z mediami, że ojciec jej córki ma romans z kobietą o imieniu Faustyna, a jego rodziców oskarżyła o finansowanie jego nałogów i kolejnych występków.
Kolejny ślub i problemy Daniela Martyniuka
Po rozwodzie Daniel Martyniuk wielokrotnie miał jeszcze problemy z prawem. W sierpniu 2022 roku postanowił ponownie wziąć ślub. Jego wybranką została Faustyna, a para pobrała się na Bali. W styczniu 2024 roku Martyniuk został zatrzymany przez policję w hotelu w Zakopanem, po tym, jak miał zachowywać się agresywnie w stosunku do swojej żony. – Wszyscy zachowywali się wspaniale. Po powrocie z koncertu większość z gwiazd wypiła lampkę szampana i poszła spać do pokoi. Wyjątek stanowił syn pana Zenka. W stanie upojenia alkoholowego atakował swoją żonę – mówił wtedy w rozmowie z Onetem jeden z pracowników hotelu.
Syn Zenona Martyniuka wulgarnie zwraca się do ojca na Instagramie
Teraz po raz kolejny 35-latek zwrócił na siebie uwagę Polaków. W nocy dodał na InstaStory niepokojącą relację. Na jednym z nagrań gra na ukulele i śpiewa znaną piosenkę. Na kolejnym już w wulgarny sposób zwraca się do swojego ojca.
– Kocham cię tatusiu, pozdrawiam cię. Dawaj jeszcze innym wszystkim, żeby wszyscy mieli super, tylko żeby twój własny syn nic nie miał. Dawaj jeszcze. F*ck you – powiedział. Dodał też, że jego ojciec może „zapchać się” pieniędzmi. Mówiąc to pokazał do telefonu środkowy palec. Relacja ta zniknęła już z profilu Daniela Martyniuka.
Czytaj też:
„Rolnik szuka żony”. Adam ogłosił nowy związek w finale. Wiktoria: Nie jest to łatweCzytaj też:
Gwiazdor kultowej „Dynastii” nie żyje. Wayne Northrop miał 77 lat