Magdalena Ogórek odpowiedziała na kpiny Macieja Orłosia. „Ma rację”

Magdalena Ogórek odpowiedziała na kpiny Macieja Orłosia. „Ma rację”

Magdalena Ogórek i Maciej Orłoś
Magdalena Ogórek i Maciej Orłoś Źródło: Newspix.pl / AFPS/PPC
Prezenterka zareagowała na słowa Macieja Orłosia. Magdalena Ogórek zaskoczyła swoją wypowiedzią.

Kilka dni temu media obiegła informacja, że Magdalena Ogórek wróciła do pracy w telewizji. Prezenterka dostała posadę w nowym kanale wPolsce24, gdzie została gospodynią programu śniadaniowego. Wraz z nią w stacji znalazły zatrudnienie inne twarze związane uprzednio z Telewizją Polską, m.in. Małgorzata Opczkowska, Jacek Łęski i Michał Adamczyk. Po tym, jak w sieci skomentował to Maciej Orłoś, była kandydatka na prezydenta RP postanowiła mu odpowiedzieć.

Magdalena Ogórek odpowiada na kpiny Macieja Orłosia

W poniedziałek 2 września ruszyła nowa prawicowa telewizja wPolsce24, w której rankiem zdążyła się widzom zaprezentować Magdalena Ogórek. Prezenterka na antenie stwierdziła m.in. że w Polsce mamy dyktaturę, a ich kanał będzie najbardziej wiarygodny. Nieco inne zdanie na ten temat miał Maciej Orłoś, który w sieci opublikował materiał dotyczący nowej stacji. Na YouTube ironizował, że była pracownica TVP Info i Michał Adamczyk byli znani ze swojego obiektywizmu.

– To są osoby, które wsławiły się tym niezależnym dziennikarstwem, tym obiektywizmem, tą walką o to, żeby dać prawo głosu różnym stronom sceny politycznej. Oczywiście tutaj ironizuję. Na pewno będzie prawdziwe dziennikarstwo, dziennikarstwo z prawdziwego zdarzenia, gdzie nie będzie żadnych nagonek, gdzie nie będzie prowadzenia propagandy na rzecz jednej, konkretnej partii politycznej czy ugrupowania politycznego. Będą prowadzone wyważone, w miarę bezstronne dyskusję, z uczestnikami życia politycznego. Jak znamy Magdalenę Ogórek czy Michała Adamczyka, to oni dają gwarancję takiej telewizji – żartował Maciej Orłoś.

Jego słowa nie umknęły Magdalenie Ogórek. Prezenterka zdecydowała się odnieść do kpin gospodarza „Teleexpressu” w rozmowie z „Pudelkiem” i stwierdziła, że – abstrahując od ironii – Maciej Orłoś ma rację. Dodała, że widzów stacji rzeczywiście czekają „wyważone dyskusje polityczne”.

– Pan Orłoś jest osobą z dużym doświadczeniem dziennikarskim, sama regularnie oglądałam go w „Teleexpressie” i ceniłam te wydania. Ma rację: mamy w ofercie dla widza wyważone dyskusje polityczne oraz lżejsze, bardzo ciekawe pasmo śniadaniowe. Nie widzę w wypowiedzi Pana Orłosia ironii z prostego względu – osobowość telewizyjna, którą Pan Orłoś niewątpliwie jest, nie potrzebuje używać nazwisk „Ogórek” i „Adamczyk”, by przypomnieć o sobie – stwierdziła Magdalena Ogórek.

Czytaj też:
Maciej Orłoś kpi z Ogórek i Adamczyka. „Wsławili się niezależnym dziennikarstwem”
Czytaj też:
Maciej Orłoś ostro skrytykował Andrzeja Dudę. „Ręce opadają”

Źródło: WPROST.pl / Pudelek