Polska aktorka okradziona przez swojego eks! Postanowiła dać mu nauczkę

Polska aktorka okradziona przez swojego eks! Postanowiła dać mu nauczkę

Adrianna Biedrzyńska
Adrianna Biedrzyńska Źródło:Instagram / Adrianna Biedrzyńska
Przed laty Adrianna Biedrzyńska została uprowadzona, teraz jej wieloletni partner ją okradł. Aktorka postanowiła napisać o tym scenariusz.

Adriannę Biedrzyńską widzowie znają głównie z jej kreacji teatralnych oraz polskich seriali, w tym tytułach takich jak „Klan”, „Graczykowie”, „Niania” czy „Fitness Club”. Od dłuższego czasu aktorka gra też w „Barwach szczęścia”, gdzie wciela się w Małgorzatę Zwoleńską.

Adrianna Biedrzyńska została uprowadzona przez wielbiciela

W 2006 roku cała Polska żyła sprawą szalonego wielbiciela aktorki, który uprowadził, a później więził aktorkę przez kilka godzin. Mężczyzna potem trafił do więzienia, a Biedrzyńska wspominała po latach z rozżaleniem, że ludzie myśleli, że sama to zrobiła, aby zwrócić na siebie uwagę.

Prywatnie aktorka była dwukrotnie zamężna – z pierwszym ukochanym Maciejem Robakiewiczem, także aktorem, doczekała się córki Michaliny. Potem jej mężem został Marcin Miazga. Oba związki zakończyły się rozwodem. W najnowszym wywiadzie aktorka stwierdziła wprost, że już nie wierzy w miłość. Postanowiła jednak przekuć swoje nieprzyjemne doświadczenia w scenariusz.

Aktorka „Barw szczęścia”: Zostałam brutalnie okradziona i potraktowana

Aktorka wyjaśniła, że została „brutalnie okradziona i potraktowana” przez partnera z Vancouver, z którym żyła w związku przez dziewięć lat. – To genialny materiał na scenariusz – oceniła. – Wciskał mi brednie dotyczące dosłownie wszystkiego. Począwszy od dzieciństwa, przez szkoły, które rzekomo ukończył, aż do ogromnych pieniędzy i firm, które dla mnie zostawił w Kanadzie. O czterech byłych żonach dowiedziałam się już po tym, jak zwiał z moimi pieniędzmi – wyjawiła Biedrzyńska.

62-latka dodała, ze prokuratura prowadzi tę sprawę, jednak Poslka i Kanada nie mają podpisanej umowy o ekstradycji, dlatego jej były partner ukrywa się dalej w Vancouver.

Dużo mam do napisania o tej historii i mam nadzieję, że to wszystko ujrzy światło dzienne. Ku przestrodze! Takich cwaniaków, narcyzów, psychopatów i socjopatów jest bardzo dużo! Ale nie jestem i nie czuję się ofiarą – zapewniła. – Zatrzaskuję za sobą drzwi, wyciągam wnioski z przeszłości i korzystam z tych moich doświadczeń. W tym przypadku pisząc scenariusz – zapowiedziała aktorka.

Galeria:
Adrianna Biedrzyńska w sieci dzieli się życiem. Takie fotki zamieszcza
Czytaj też:
Na Podhalu kręcą nowy polski serial z plejadą gwiazd. To adaptacja popularnego kryminału
Czytaj też:
Wszy, sierociniec i strzelaniny, czyli dzieciństwo Jerzego Skolimowskiego. „Byłem niedożywiony”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl