Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku. Zaledwie dwa dni wcześniej informował swoich fanów, że wrócił do domu po kilku dniach walki z koronawirusem w szpitalu. Wdowa po artyście Ewa Krawczyk przekazała później, że powodem śmierci piosenkarza nie był COVID-19, a szereg chorób współistniejących, na które cierpiał przed zakażeniem się koronawirusem. Artysta zmagał się z cukrzycą, przewlekłą obturacyjną chorobą płuc, astmą, migotaniem przedsionków i chorobą Parkinsona.
Krzysztof Krawczyk jest pochowany na cmenatarzu w Grotnikach pod Łodzią. Zgodnie z jego wolą na pogrzebie zagrała orkiestra dęta, a do jego trumny włożono mikrofon ze studia nagraniowego oraz ciemne okulary, w których występował. Mimo obostrzeń związanych z pandemią, przed kościołem i na cmentarzu żegnały Krawczyka setki osób. Do tej pory jego grób jest regularnie odwiedzanym przez jego fanów miejscem.
Grób Krzysztofa Krawczyka jest dewastowany
Chociaż żona artysty bardzo dba o jego nagrobek, płyta nie wygląda już tak, jak na pogrzebie – jest znacznie skromniejsza. To nie jedyny problem bliskich Krzysztofa Krawczyka. Jak przekazał Andrzej Kosmala, wdowa po piosenkarzu musiała wymienić kostkę betonową na brukową, ponieważ ktoś regularnie niszczył grób artysty.
„Wiecie, dlaczego Ewa musiała wymienić kostkę betonową na brukową? Bo złośliwcy rozlewali wosk i inne tłuszcze, które wsiąkały w beton” – napisał na Facebooku Kosmala. „Teraz już tak nie będzie. Żyjemy niestety w kraju zawistnych ludzi! Jakie to przykre, że nawet po śmierci po wybitnym artyście nie potrafią uszanować jego postaci i dorobku” – stwierdził.
Do postu w tej sprawie mężczyzna dodał także dwa zdjęcia przedstawiające nagrobek Krawczyka. Pod postem pojawiła się masa komentarzy. „Takim jesteśmy narodem”; „Ludzie, którzy tak postępują, nie zastanawiają się, co czuje rodzina, kiedy widzi kolejny raz zniszczenia. Oby to nie powtarzało się już nigdy więcej”; „Ludzka zawiść i głupota nie zna granic”; „Brakuje słów ludzie są wredni i tyle” – piszą internauci.
Czytaj też:
Śpiewała z Trubadurami i z Czerwono-Czarnymi. Sława Mikołajczyk nie żyjeCzytaj też:
Gdzie oglądać film „Ania” o Annie Przybylskiej? Podpowiadamy