W jednym z segmentów programu „Watch What Happens Live with Andy Cohen” Jane Fonda odpowiadała na kilka szybkich pytań prowadzącego. Została poproszona o to, żeby wymienić jednego z mężczyzn w Hollywood, którzy próbowali ją poderwać, a ona odrzuciła jego zaloty.
– Francuski reżyser Rene Clement – powiedziała bez wahania. – Chciał iść ze mną do łóżka, ponieważ stwierdził, że postać w jego filmie musi mieć orgazm, dlatego on chce zobaczyć, jak wyglądają moje orgazmy. Powiedział to jednak po francusku, a ja udawałam, że nie rozumiem, co mówi – przyznała.
Film, o którym mówiła Jane Fonda to „Koty” (ang. „Joy House”), w którym zagrała u boku Alaina Delona w 1964 roku. Była to jej pierwsza francuska rola. W momencie kręcenia obrazu Clement miał 51 lat, a Fonda 27.
To nie pierwszy raz, gdy Fonda wspomina o tym zdarzeniu. W 2017 roku w wywiadzie dla CNN mówiła o molestowaniu seksualnym, którego doświadczyła w "pierwszym francuskim filmie, w którym kiedykolwiek grała". – Takie rzeczy miały miejsce, a ja go odrzuciłam. I tak dostałam rolę. Po tym już był dla mnie bardzo miły – wyjaśniła.
Rene Clement. Kim był?
Rene Clement to jeden z najbardziej znanych francuskich reżyserów. Dwukrotnie zdobył nagrodę za reżyserię na 1. i 3. MFF w Cannes za filmy „Bitwa o szyny” w 1946 roku i „Mury Malapagi” z 1949 roku. Ten drugi film jak i „Zakazane zabawy” (1952) otrzymały Oscary Honorowe dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Clément jest jednym z zaledwie pięciu reżyserów, których filmy nagradzano Oscarem w tej kategorii więcej niż jeden raz.
Czytaj też:
Reality show „Squid Game: The Challenge” z datą premiery na Netflix. Wygrać można 4,56 mln dolarówCzytaj też:
Małgorzata Szumowska kręci film o Dostojewskich. W obsadzie znane hollywoodzkie nazwiska