Krystyna Sienkiewicz zmarła w nocy z 11 na 12 lutego w 2017 roku. Miała 81 lat. Trzy lata wcześniej artystka przeszła udar mózgu, a później okazało się, że ma czerniaka oka. Aktorka teatralna, filmowa i pisarka, zmarła na skutek komplikacji spowodowanych infekcją układu oddechowego.
Cały swój majątek aktorka zapisała Kubie Sienkiewiczowi, wokaliście zespołu Elektryczne gitary, a prywatnie ojcu Kasi i Jacka Sienkiewiczów, którzy tworzą duet Kwiat Jabłoni. Ostatnia wola Krystyny Sienkiewicz nie została jednak uszanowana przez całą rodzinę gwiazdy. Rozpoczęła się batalia sądowa, w której poza bratankiem artystki brała udział jego siostra Anna oraz adoptowana córka aktorki Julia Przyłubska.
Krystyna Sienkiewicz gorzko o adoptowanej córce
Relacje adoptowanej pociechy oraz gwiazdy nie był najlepsze. Przez lata nie miały kontaktu, a Sienkiewicz nie ukrywała, że wiele razy miała wątpliwości, czy dobrze zrobiła, adoptując dziecko.
Chciała mnie zabić. Przychodziła pod dom, wykrzykiwała. Czasem żałuję, że ją adoptowałam. Wiele w nią włożyłam miłości, energii, kupiłam mieszkanie. Skończyła kurs modelek, fryzjerski, manikiuru, pedikiuru, wszystko, co chciała, ale nigdzie długo miejsca nie zagrzała – powiedziała w rozmowie z „Dobrym Tygodniem”.
Z tego powodu artystka zdecydowała się wykluczyć Przyłubską z dziedziczenia majątku.
Kto otrzymał majątek Krystyny Sienkiewicz?
W czerwcu odbyła się ostatnia rozprawa dotycząca niemałego majątku oraz domu na warszawskich Bielanach Krystyny Sienkiewicz. Wyrok uprawomocnił się we wrześniu, a sąd zdecydował, że to ostatnia wola gwiazdy jest najważniejsza.
– Sprawa się prawomocnie zakończyła. Zgodnie z tym orzeczeniem Jakub Sienkiewicz w całości uzyskał spadek po ciotce Krystynie Sienkiewicz – powiedział „Faktowi” mecenas Adam Bratkowski, prawnik lidera Elektrycznych Gitar.
Czytaj też:
Halina Mlynkova żegna Jana Nowickiego. Podziękowała za bycie „niestandardowym dziadkiem”Czytaj też:
Młynarska nie została zaproszona na 30-lecie Polsatu. Zwróciła się do prezesa stacji