15 lipca przypada rocznica śmierci projektanta mody Gianniego Versace. Mężczyzna zmarł dokładnie 25 lat temu. Versace został zastrzelony przez 27-letniego letniego seryjnego mordercę Andrew Cunanana podczas porannego spaceru. Do tragedii doszło w Miami Beach na Florydzie w 1997 roku. W dniu zabójstwa artysta miał zaledwie 50 lat.
Siostra założyciela imperium modowego Donatella Versace miała z bratem bardzo bliską relację. – Śmierć mojego brata to najgorsze doświadczenie, jakie kiedykolwiek przeżyłam. Nie da się opisać tego, co wtedy czułam i przez co przeszłam. Nie ma dnia, żebym o nim nie myślała – mówiła gwiazda w rozmowie z hiszpańskimi mediami „El Mundo”.
Donatella Versace wspomina brata
W dniu śmierci siostra Versace miała 42 lata. Kobieta przejęła biznes i stała się jedną z najbardziej wpływowych kobiet na świecie. Na Instagramie śledzi ją niemal 9 milionów internautów. Kobieta jednak nie ukrywa, że dzień 15 lipca co roku jest dla niej starszym przeżyciem.
Donatella Versace w 50. rocznicę śmierci swojego ukochanego brata udostępniła archiwalne zdjęcia z projektantem. Dwa biało-czarne fotografie ukazują rodzeństwo na różnych etapach życia. Gwiazda pokazała fanom także kadr z młodości artysty. „25 lat tęsknie za tobą, Gianni. Każdego dnia marzę, że nadal tu jesteś” – czytamy w poście.
Zabójstwo Gianni Versace
Tajemnicze zabójstwo Gianniego Versace zostało dokładnie opisane w dziewięcioodcinkowym serialu „American Crime Story: Zabójstwo Versace”. Produkcja powstała w 2018 roku. Początkowo w rolę Donatelly Versace miała wcielić się Lady GaGa, ale ostatecznie rolę dostała Penélope Cruz.
Czytaj też:
Ewa Minge żegna Ivanę Trump i wspomina ich spotkanie
Donatella Versace po śmierci brata przejęła modowe imperium