Andrzej Seweryn podczas koncertu dla Ukrainy: Russkij wojennyj korabl idi na ch**!

Andrzej Seweryn podczas koncertu dla Ukrainy: Russkij wojennyj korabl idi na ch**!

Andrzej Seweryn
Andrzej Seweryn Źródło:Newspix.pl / Stanislaw Krzywy
Andrzej Seweryn podczas występu na koncercie „Razem z Ukrainą” zakończył swój występ znanymi słowami. Nawiązał w ten sposób do bohaterskiej postawy obrońców Wyspy Wężów.

Niedzielny koncert „Razem z Ukrainą” wywołał wiele emocji. Wydarzenie, z którego cały dochód za pośrednictwem Polskiej Akcji Humanitarnej zostanie przekazany na pomoc zaatakowanej militarnie przez Rosję Ukrainie, odbyło się w łódzkiej Atlas Arenie. Na scenie pojawiły się takie gwiazdy jak Natalia Kukulska, Krzysztof Zalewski, Igo, Daria Zawiałow, Stanisław Soyka, Anita Lipnicka, Kayah, Natalia Przybysz czy Vito Bambino, którego strój mocno nie spodobał się widzom. Follwersi po wydarzeniu skrytykowali jego wygląd zostawiając niepochlebne komentarze na instagramowym profilu muzyka.

Andrzej Seweryn: Russkij wojennyj korabl idi na ch**!

Nie tylko muzycy i wokaliści wzięli udział w koncercie. Na scenie pojawili się także inni artyści. Ludmiła Smorodina ukraińska aktorka podczas wydarzenia wyrecytowała wiersz „Testament” autorstwa Tarasa Szewczenki. Zaraz po niej wystąpił Andrzej Seweryn i przedstawił ten sam utwór, ale po polsku. Na koniec zaskoczył wszystkich widzów i w niespotykany sposób postanowił podkreślić solidarność z Ukrainą. Aktor zakończył swoje wystąpienie słowami: „Russkij wojenny korabl idi na ch**”. Tym samym nawiązał do bohaterskiego zachowania obrońcy Wyspy Wężów. Podczas pierwszych dni rosyjskiej inwazji na Ukrainę, wspomniani mundurowi swoją postawą zdobyli światową popularność. Stacjonujący na wyspie funkcjonariusze straży granicznej mimo wezwań i jasnych ostrzeżeń o zbliżającym się ostrzale, nie złożyli broni i nie poddali placówki rosyjskiej marynarce wojennej. Odpowiedzieli za to Rosjanom wspominanymi, wulgarnymi słowami.

twitterCzytaj też:
Ostatni dzień Katarzyny Cichopek i Marcina Mroczka na planie „M jak miłość”