Sarah Harding z „Girls Aloud” zmaga się z rakiem. „Nie wiem, ile czasu mi zostało”

Sarah Harding z „Girls Aloud” zmaga się z rakiem. „Nie wiem, ile czasu mi zostało”

Kadr z teledysku Sarah Harding do „Wear It Like A Crown”
Kadr z teledysku Sarah Harding do „Wear It Like A Crown” Źródło: YouTube / WeLovePop
Piosenkarka Sarah Harding od dłuższego czasu mierzy się z najpoważniejszą chorobą swojego życia. Cierpiąca na raka artystka przyznaje, że stara się łapać chwile, bo nie wie, ile ich jej jeszcze zostało.

Pod koniec lata ubiegłego roku Sarah Harding ogłosiła światu, że zdiagnozowano u niej raka piersi. Niestety, już wtedy sytuacja przedstawiała się jako wyjątkowo trudna, ponieważ komórki rakowe zdążyły zainfekować cały organizm. Od tamtego czasu gwiazda znana z występów w zespole „Girls Aloud” przechodziła chemioterapie, poddała się mastektomii i spędziła dwa tygodnie w śpiączce farmakologicznej, spowodowanej sepsą. Była też podłączana do respiratora i pomimo intensywnego leczenia oraz zauważalnego zmniejszenia guzów, jej lekarz przyznał, że pacjentka może nie dożyć kolejnych świąt Bożego Narodzenia.

Harding: Nie wiem, ile miesięcy mi zostało

– Nie wiem, ile miesięcy mi zostało. Kto wie, może jednak zaskoczę wszystkich – pisała. – W tym momencie jestem po prostu wdzięczna, że budzę się każdego dnia i mogę żyć najlepiej, jak potrafię, ponieważ wiem, jakie to jest cenne – podkreślała 39-letnia Harding w jednym z serii wpisów na Instagramie. Piosenkarka stwierdziła, że media społecznościowe mogą służyć także do przekazywania smutnych i trudnych informacji. Postanowiła opowiedzieć za ich pośrednictwem o swoich zmaganiach. Na ten sam temat pisała też w książce „Hear Me Out”. Pod koniec marca wydała z kolei singiel „Wear It Like A Crown”, który osiągnął pierwsze miejsce w brytyjskim sklepie iTunes.

instagramCzytaj też:
Sharon Stone szokuje w swojej autobiografii. Pisze o molestowaniu, aborcji, udarze i operacji