W piątek 5 lipca adwokat Mitchell Garabedian poinformował, że pozew został dobrowolnie wycofany. Prawnik nie podał przyczyny, dla której jego klient zdecydował się na takie posuniecie i zapowiedział, że nie będą udzielane dalsze komentarze. Jak podaje CBS Boston, mimo wycofania pozwu cywilnego, na Spaceyu wciąż ciążą prokuratorskie zarzuty. W trakcie rozprawy w styczniu 2019 roku aktor utrzymywał, że jest niewinny.
Czego dotyczy sprawa?
Zdarzenia, których dotyczy proces, rozegrały się w nocy z 7 na 8 lipca 2016 roku w barze Club Car w Nantucket. 18-letni wówczas chłopak pracował jako pomocnik kelnera. Z jego zeznań wynika, że w rozmowie z aktorem utrzymywał jednak, że ma 23 lata i studiuje kierunek biznesowy na Wake Forest University. Feralnej nocy Spacey miał kupować mu drinki i przechwalać się w rozmowie wielkością swojego penisa. Gwiazdor miał też proponować nowo poznanemu mężczyźnie, by udał się z nim do jego domu.
Jak podaje CNN, chłopak twierdził, że Spacey w pewnym momencie, gdy obaj stali w pobliżu pianina, miał zacząć dotykać go w okolicach krocza. Następnie aktor miał rozpiąć rozporek spodni 18-latka i przez około 3 minuty stymulować go. Z zeznań wynikało, że kelner nie wiedział, jak zareagować, bo bał się utraty pracy. Zapewniał jednak śledczych, że usiłował odrzucać awanse aktora.
Czytaj też:
Sławę przyniosła jej rola nastolatki w „American Beauty”. Tak zmieniła się Thora Birch