Reżyserką „The Watchers” jest Ishana Shyamalan – córka słynnego M. Night Shyamalana, znanego z „Szóstego zmysłu”, „Niezniszczalnego”, „Split” czy ostatnio „Pułapki”, której to debiut filmowy. Ojciec twórczyni występuje w tym wypadku w roli producenta horroru. Duet oparł się na słynnej powieści A.M. Shine'a o tym samym tytule.
O czym jest film „The Watchers”?
Film opowiada o Minie, 28-letniej artystce, która gubi się w wielkiej, dziewiczej puszczy w zachodniej Irlandii. Las ten nie jest zaznaczony na żadnej mapie. Każdy samochód psuje się na skraju jego drzew. Auto Miny nie jest wyjątkiem. Pozostawiona na odludziu, jest zmuszona wejść w mroczną przestrzeń, gdzie spotyka kobietę krzyczącą, by Mina biegła do betonowego bunkra. Gdy drzwi zamykają się za nią z hukiem, budynek otaczają przerażające krzyki. Mina znajduje się w pokoju ze szklaną ścianą i elektrycznym światłem, które włącza się po zmroku, gdy Obserwatorzy wychodzą na powierzchnię. Te stworzenia pojawiają się, aby obserwować swoich uwięzionych ludzi, a straszne rzeczy spotykają tych, którzy nie zdążą dotrzeć do bunkra na czas. Przerażona i uwięziona wśród obcych, Mina rozpaczliwie szuka odpowiedzi. Kim są Obserwatorzy i dlaczego trzymają ludzi w niewoli, z uporem śledząc każdy ich ruch?
W „The Watchers” w głównych rolach występują Dakota Fanning („Pewnego razu w… Hollywood”, „Ocean’s Eight”), Georgina Campbell („Barbarzyńcy”, „W cieniu podejrzeń”), Oliver Finnegan („Historie z dreszczykiem”, „Outlander”) i Olwen Fouere („Wiking”, „Turysta”).
Zobaczcie zwiastun horroru:
Choć film po debiucie kinowym nie ma bardzo wysokich ocen na Filmwebie, recenzje widzów są obiecujące. „Uwielbiam horrory z dużą dozą folkloru, z przyjemnością obejrzałbym drugą część”; „Bardzo fajny film, jedyne co to plot twist lekko przewidywalny. Poza tym jak na horror to całkiem ok” – piszą.
Czytaj też:
Polacy wybrali. To najlepsze tytuły na Netflix, które warto obejrzećCzytaj też:
Netfliksa podbija nowy polski film. To rasowy thriller szpiegowski z 2023 roku