Agnieszka Holland jest jedną z najbardziej znanych polskich reżyserek. Zawdzięczamy jej takie tytuły jak „W ciemności”, „Pokot”,- „Szarlatan” czy „Obywatel Jones”. Swój film postanowiła osadzić w smutnej rzeczywistości kryzysu na granicy polsko-białoruskiej.
Film „Zielona granica” jest koprodukcją czesko-polsko-belgijsko-francuską i ma być finansowany głównie z Czeskiego Państwowego Funduszu Kinematografii.
Głównym producentem ze strony polskiej jest firma Metro Film Marcina Wierzchosławskiego, a czeskiej Sarka Cimbalova z Marlene Film Production, która wcześniej współpracowała z Holland przy „Szarlatanie” i „Kafce”. Zdjęciami zajął się Tomasz Naumiuk, a muzykę skomponuje Antoni Łazarkiewicz. Scenariusz napisała sama Holland z Maciejem Pisiukiem i Gabrielą Łazarkiewicz.
„Zielona Granica”. O czym będzie nowy film Holland?
O fabule filmu wiadomo na ten moment niewiele. „Zielona Granica” opowiadać ma najogólniej historię migrantów z Syrii oraz Afganistanu, polskiego Strażnika Granicznego oraz mieszkańców Podlasia w kontekście białoruskich prowokacji na granicy. W jedną z głównych bohaterek ma się wcielać Behi Djanati Atai („Witamy”, „Jefferson w Paryżu”, „Altiplano”).
Kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej został sztucznie wywołany przez reżim Alaksandra Łukaszenki, który zwabił cudzoziemców złudną obietnicą szybkiego przedostania się do państw Unii Europejskiej. Do zmasowanego szturmu na granicę Polski doszło pod koniec 2021 roku. Od tego czasu Straż Graniczna wciąż informuje o kolejnych incydentach, ale skala dotycząca nielegalnych prób forsowania granicy jest zdecydowanie mniejsza.
Zdjęcia prowadzone są w podwarszawskich lasach Chojnowskiego Parku Krajobrazowego. Z informacji TVP wynika, że w tym samym czasie obraz jest montowany, ponieważ jego premiera ma odbyć się jeszcze w tym roku.
Czytaj też:
Co nowego w tym tygodniu na Netflix? 10+ dobrych tytułówCzytaj też:
„LOL: Kto Się Śmieje Ostatni” ze zwiastunem. Zobaczcie gwiazdy w akcji