Jeremy Renner wrzucił na Instagram pierwsze zdjęcie od czasu wypadku. Gwiazdorów filmów Marvela nie ukrywa swojego stanu i pokazał zdjęcie wprost ze szpitalnego łóżka. Przyznał jednocześnie, że nie jest w stanie dużo napisać, ale w kilku słowach zwrócił się do swoich fanów.
Jeremy Renner pokazał zdjęcie po wypadku
Jeremy Renner postanowił pokazać fanom, jak wygląda po wypadku. Na fotografii leży w szpitalnym łóżku, jest podłączony pod tlen, ma siniaki i szramy na twarzy. W krótkim wpisie podziękował fanom za wsparcie.
– Dziękuję wszystkim za miłe słowa. Jestem zbyt rozbity, by pisać, ale wysyłam miłość do was wszystkich – napisał aktor.
W komentarzach fani nie kryją swojej radości i ulgi, że aktor jest przytomny i był w stanie się do nich odezwać. „Tak się cieszę, że widzę twoją twarz. Wracaj szybko do zdrowia”, „Zdrowia!”, „Musisz szybko wyzdrowieć”, „Tak się cieszę, że opublikowałeś ten post” – komentują fani.
Jeremy Renner uległ groźnemu wypadkowi tuż po Nowym Roku. Gwiazdor, który wciela się w superbohatera Hawkeye w serii filmów „Avengers”, odśnieżał swoją posiadłość w Nevadzie. Na razie nie wiadomo dokładnie, jak doszło do wypadku, ale sąsiad aktora ujawnił, że ten został przejechany przez ważący około 6 ton ratrak. Jeremy Renner stracił dużo krwi i został przetransportowany helokopterem do szpitala. Jego rzecznik nie ukrywał, że jego stan jest „krytyczny, ale stabilny”. Według medialnych doniesień, Jeremy Renner przeszedł już jedną operację i czekał na drugą ze względu na rozległe obrażenia. Miał rany nie tylko nogi, jak początkowo informowano, ale też klatki piersiowej.
Czytaj też:
Jeremy Renner czeka na drugą operację. Ma rozległe obrażeniaCzytaj też:
Jeremy Renner miał wypadek podczas odśnieżania. Już wiadomo, co dokładnie się stało