Usługi streamingowe kosztują coraz więcej. Jak można na nich zaoszczędzić?
Artykuł sponsorowany

Usługi streamingowe kosztują coraz więcej. Jak można na nich zaoszczędzić?

Platformy streamingowe, zdjęcie ilustracyjne
Platformy streamingowe, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / DANIEL CONSTANTE
Mnogość płatnych subskrypcji w strefie streamingu treści potrafi przyprawić o ból głowy. Jeśli chcemy być na bieżąco ze wszystkimi nowościami, trzeba inwestować w więcej, niż jedną platformę. Istnieją jednak sposoby, bo w znaczny sposób zamortyzować swoje wydatki w tej odnodze domowego budżetu.

Rynek streamingowy nieustannie się powiększa. Wieczory filmowe nie wiążą się już z ograniczonym wyborem. Szansa, że serial albo film, na który macie ochotę, nie jest dostępny w legalnym źródle internetowym, zmalała obecnie praktycznie do zera.

Mnogość opcji ciągnie za sobą jednak oczywiste konsekwencje finansowe, więc niechęć do subskrybowania całej masy streamingów jest zrozumiała.

Bogata oferta streamingowa w Polsce. Wybierać można bez końca

Pośród wielu usług z tej działki możemy wydzielić dwie główne grupy, które roboczo nazwiemy „telewizyjną” i „filmową”. Zrozumienie prostych różnic między nimi pozwoli wam podjąć decyzję o tym, która opcja jest najbliższa waszym potrzebom.

Pierwsza z tych grup obejmuje taki serwis jak Polsat Box Go Plus, gdzie można oglądać aż 34 kanały TV, sport na żywo, nowości serialowe i filmowe, popularne programy rozrywkowe m.in. serial Bracia czy program Love Island, śledzić na bieżąco informacje oraz korzystać z bogatej biblioteki treści VOD na żądanie.

Opcja filmowa natomiast obejmuje takie platformy jak Disney+, HBO Max i Netflix, Amazon Prime, Apple TV które skupiają się na filmach i serialach własnej produkcji lub takich, które pozyskuje się poprzez wykupienie licencji.

Codziennie pojawiają się na tych platformach materiały, które zapewniają wiele godzin rozrywki. Dostęp do szerokiego wachlarzu usług streamingowych to nie jest jednak prosta sprawa. Mowa oczywiście o kwestii finansowej, bo gdy przychodzi do podsumowań, kwota za potrzebne nam strony jest całkiem poważna.

Matematyka nie bierze jeńców. Chcesz mieć szeroki wybór? Musisz zapłacić!

Matematyka jest bezwzględna. Mimo że wiele pojedynczych usług jest bez wątpienia atrakcyjnych cenowo, to jednak, gdy zechce się zakupić ich więcej, kwota rachunku za streamingi może wprowadzić w stan głębokiej zadumy nad sensem oglądania filmów i seriali. Zanurzmy się więc w świat cen, aby podeprzeć niezbitymi dowodami ten delikatnie pesymistyczny wydźwięk powyższego akapitu.

Za jeden tylko miesiąc przyjemnego oglądania Netfliksa (w standardowym pakiecie) użytkownik zapłaci 43 złote. Dla jednego może to być dużo, dla drugiego mało, ale zgodzić możemy się w jednym – jest to kwota do udźwignięcia. Kiedy jednak połączy się chęć poznawania netfliksowych produkcji z nieodpartą potrzebą odświeżenia „Gry o Tron” i całej serii „Gwiezdnych Wojen” okazuje się nagle, że potrzeba jeszcze wykupić Disney+ i HBO Max, co oznacza w sumie 111 złotych, a to może już w jakiś sposób naruszyć skrupulatne plany budżetowe.

Do powyższych spraw dochodzi jeszcze chęć na „Teda Lasso” z Apple TV i konkretny film z Amazon Prime Video, prawda? Dodatkowo sport: ligi angielska i niemiecka na Viaplay, Liga Mistrzów w Polsacie i Barcelona z Robertem Lewandowskim na Eleven Sports... bez problemu można wydać 200-250 złotych na swoje streamingowe potrzeby. Tylko odpowiednie planowanie i ograniczanie się do konkretnych streamingów na dany miesiąc może pomóc oszczędzić. No, chyba że szuka się jakichś promocji.

Korzystna promocja dla każdego użytkownika. All In Streaming pomoże oszczędzić

Przytłaczająca liczba dostępnych możliwości sprawia, że pojawiają się na rynku oferty łączone, które pozwalają zredukować wydatki na streaming. Dla użytkownika takie rozwiązanie jest świetnie, ponieważ w gąszczu płatności za kontent na żądanie, nagle pojawia się możliwość znacznej oszczędności.

Bardzo atrakcyjną opcją, dostępną dopiero od marca 2024 roku, jest pakiet All In Streaming, w którym znajduje się Disney+, HBO Max i Polsat Box Go Plus. Wszystko to w obiektywnie korzystnej cenie 49,99 miesięcznie. Gdyby kupować Disney+ i HBO Max oddzielnie, za same te dwie platformy zapłacilibyśmy prawie 20 złotych więcej, niż w ofercie łączonej od Plusa! A przecież dodatkowo dochodzi jeszcze Polsat Box Go Plus, w którym znajdują się 34 kanały telewizyjne (np. Polsat, TV4, Polsat Sport, Polsat News) i nieprzebyta ilość materiałów VOD, między innymi popularne seriale telewizyjne (np. „Przyjaciółki”, „Pierwsza Miłość”) i programy rozrywkowe (np. „Love Island. Wyspa miłości”, „Nasz nowy dom”)

Niekończąca się rozrywka. Poznaj ofertę streamingową Disney+

Disney+ to platforma, na której mamy możliwość zanurzenia się przede wszystkim w absolutną klasykę animacji Disneya. Takie produkcje, jak „Pocahontas”, „Księga Dżungli” czy „Aladyn” są teraz na wyciągnięcie ręki. Nie zabraknie wam oczywiście również świeższych, ale już równie kultowych tytułów, w postach dwóch części „Krainy Lodu”, „Vaiany” i chociażby „Zwierzogrodu”.

Na platformie Disney+ obejrzeć można także wszystkie produkcje Pixara, których lista przyprawia o zawrót głowy. Poniżej przedstawiamy skromny wycinek tych świetnych dzieł.

  • „Toy Story”
  • „Merida Waleczna”
  • „Iniemamocni”
  • „Odlot”
  • „Potwory i Spółka”
  • „Auta”

Nie można zapomnieć o wszystkich filmach Marvela. Na Disney+ obejrzysz przygody ogromnej grupy superbohaterów, zaczynając od Avengersów, przez filmy o konkretnych, kultowych postaciach, po seriale, których ciągle w uniwersum Marvela przybywa. Dodatkowo otrzymuje się dostęp do wielu animacji dla najmłodszych i filmów dokumentalnych, pokazujących pracę za kulisami wielkich marvelowskich produkcji.

Należy też wspomnieć o uniwersum Gwiezdnych wojen, które od deski do deski będziecie mogli przestudiować sekundy po zakupieniu pakietu All In Streaming. Zacznij swoją galaktyczną podróż od klasyków w postaci „Gwiezdne Wojny: Nowa Nadzieja”, przejdź przez wszystkie części tej wspaniałej sagi i zakończ przygodę na najnowszych produkcjach, takich jak „Ahsoka” czy „Mandalorian”. Na koniec dnia za to warto odpalić sobie jakiś relaksujący film przyrodniczy z pokaźnej sekcji National Geographic, która również dostępna jest na Disney+.

HBO Max to skarbnica dobrych produkcji. Zobacz, co można tam obejrzeć

HBO Max to bezsprzecznie topka popularności, jeśli chodzi o streamingi w Polsce. Nie ma co się dziwić – oferta produktowa jest naprawdę wyszukana. Znajdują się tam przede wszystkim produkcje HBO, Warner Bros., DC, Cartoon Network i Max Originals.

„Diuna”, wszystkie części serii Harry Potter, „Incepcja”, „Władca Pierścieni” – to zaledwie kilka świetnych tytułów z bezdennej biblioteki HBO Max. Nie trzeba chyba też wspominać, że to właśnie ta platforma odpowiedzialna jest za produkcję wyśmienitych seriali. Na HBO Max obejrzysz „Grę o tron”, „Sukcesję” i „The Last of Us”.

To jednak nie koniec satysfakcjonujących rzeczy, jakie ma do zaoferowania ta platforma. Dostępne na niej są również seriale, których nikomu szerzej opisywać nie trzeba, czyli „Przyjaciele” i „Teoria wielkiego podrywu”. Dawka wyszukanego humoru nigdy się nie nudzi, więc może to właśnie dzisiaj nadszedł czas na odświeżenie sobie przygód Rossa, Rachel i reszty nowojorskich znajomych?

Wnioski są jasne. All In Streaming pomoże zaoszczędzić

Cena za pakiet HBO Max na miesiąc to 29,99 złotych. Za dostęp do biblioteki Disney+ natomiast zapłacicie 37,99. Jeśli więc pragniesz posiadać oba produkty, a szukasz opcji, żeby znacznie na tym zaoszczędzić, warto wybrać All In Streaming, z HBO Max, Disney+ i pakietem Polsat Box Go Plus, wydaje się być rozsądną koncepcją. Warto mieć oczy i uszy szeroko otwarte, gdyż promocje i oszczędności w strefie subskrypcji streamingowej są doprawdy na wyciągnięcie ręki.

Pakiet streamingów – PLUS

Źródło: WPROST.pl