W wyniku zmian w Telewizji Polskiej do stacji wracają liczne osoby, które za czasów poprzedniej władzy zakończyły współpracę z publicznym nadawcą. Wśród nich znajdują się Maciej Orłoś czy Jarosław Kret, ale także Joanna Osińska. Dziennikarka została zwolniona po wywiadzie z Anną Komorowską. Teraz znów pojawiła się na antenie.
Joanna Osińska wróciła do TVP
Joanna Osińska została zwolniona z Telewizji Polskiej w 2016 roku po objęciu władzy w stacji przez Jacka Kurskiego. Stało się to po ujawnieniu wideo, na którym przedstawiono kulisy jej rozmowy z Anną Komorowską i „cenzurowanie” wywiadu, który zakończył się kilka minut wcześniej.
Na nagraniu słychać, że obie panie były na „ty”. Ówczesna pierwsza dama nie była zadowolona ze swojej wypowiedzi i stwierdziła, że „trzeba by coś dograć”. W odpowiedzi usłyszała, że „było bardzo dobrze”. Choć dziennikarka utrzymywała, że nie dograno żadnej wypowiedzi, to spotkała się z falą krytyki i została zwolniona z pracy u publicznego nadawcy.
Po tym incydencie Joanna Osińska zamieściła oświadczenie w mediach społecznościowych. „Moi Drodzy, właśnie zakończyłam 23-letnią współpracę z Telewizją Polską. Z wielkim żalem rozstaję się z firmą, ale nie z dziennikarstwem... Dziękuję za uwagę moim wiernym Widzom, którzy wspierali mnie nie tylko dobrym słowem, ale również przez potrzebną w tej pracy krytyką. Postaram się Państwa nie zawieść i nadal kontynuować moją misję, zadawać pytania zawsze w Waszym imieniu. Dziękuję również wszystkim moim nauczycielom zawodu i kolegom, którzy byli — tak prawdziwie po ludzku. W końcu dziękuję wszystkim mi nieprzychylnym. Bez bólu i rozczarowania nie ma doświadczenia i profesjonalizmu. Bez zła nie ma dobra. Pozostaję z wielkim szacunkiem i nadzieją. Do zobaczenia!” – pisała wówczas.
Teraz okazuje się, że dziennikarka wróciła do publicznej telewizji w wielkim stylu, gdyż została nową dyrektor TVP Szczecin. Kobieta pojawiła się na antenie już we wtorek 30 stycznia i w wymowny sposób przywitała się z widzami.
– Dzień dobry, Joanna Osińska, witam państwa i zapraszam na wiadomości „Kroniki”. Ostatni raz te słowa wypowiedziałam 15 lat temu. Dziś, z wielkim wzruszeniem mogę powiedzieć, że wracam do domu, wracam do państwa wraz z moim zespołem ośrodka telewizyjnego w Szczecinie. Będziemy robić wszystko, aby otrzymywali państwo rzetelne informacje, na których postawie zbudujecie sobie prawdziwy obraz tego, co dzieje się w regionie — powiedziała.
Czytaj też:
Dziennikarz Polsatu wygrał sprawę z TVP. „Naprzeciwko miałem całe biuro prawne TVPiS”Czytaj też:
TV Republika debiutuje z nowym programem. To konkurencja dla „Teleexpressu”