Przypomnijmy, w lutym 2023 roku Henry Cavill poinformował we wpisie na swoim Instagramie, że nie będzie ponownie wcielał się w Człowieka ze Stali.
Tymczasem reżyser James Gunn i producent oraz dyrektor generalny DC Studios Peter Safran pracowali nad nowym filmem „Superman: Legacy”, który miał skupiać się na młodości tej postaci.
Chociaż szczegóły fabuły nie są znane, to „The Hollywood Reporter” podawał, że w tej wersji opowieści zobaczymy świat, w którym wszyscy są przyzwyczajeni do widoku superbohaterów, którzy zrzeszeni są w grupie zwanej Authority. Safran mówił też wcześniej, że nowy Superman będzie „ucieleśnieniem prawdy, sprawiedliwości i amerykańskiej drogi” oraz jest „dobrem w świecie, który uważa dobroć za staromodną”.
Kto zagra Supermana i Lois Lane?
W końcu James Gunn ogłosił, kto zagra głównych bohaterów w nadchodzącym filmie. W Clarka Kenta wcieli się 29-letni David Corenswet, znany świetnie z wielu produkcji Ryana Murphy'ego, jak „Hollywood”, „Wybory Paytona Hobarta” czy ze slashera Ti Westa, zatytułowanego „Pearl”, gdzie zagrał y boku Mii Goth.
U jego boku, w roli Lois Lane pojawi się uwielbiana Rachel Brosnahan, laureatka nagrody Emmy, znana z serii "Wspaniała pani Maisel".
instagraminstagram
James Gunn prezentując nowych odtwórców znanych ról napisał na Twitterze, że są to nie tylko wspaniali aktorzy, ale też wspaniali ludzie.
Premiera widowiska planowana jest na lipiec 2025 roku.
Czytaj też:
Lista TOP 10 seriali na Netflix. To oglądamy najchętniej w PolsceCzytaj też:
Fani odnieśli sukces! Netflix anulował ten serial, ale jednak powróci!