Za nami 31. odcinek 7. sezonu „Love Island”. Emocje rosną, bo show zbliża się do finału. Tym razem program opuściła para, która nie miała żadnych szans na stworzenie związku. Nawet widzowie są zgodni w tej kwestii.
„Love Island”. Kolejni uczestnicy odpadli
W 31. odcinku programu widzowie byli świadkami kłótni Agnieszki i Kuby. Od razu widać, że ta para nie ma żadnych szans na poważne uczucie. Agnieszka wciąż nie mogła wybaczyć Kubie jego wyjścia z Julią w czasie Casa Nowa. – Cały czas gdzieś tam z tyłu głowy mam gdzieś to Twoje zachowanie. Mimo tego, że przebaczyłam to potem po chwili jak i zaczynam myśleć to mam to z tyłu – mówiła wzburzona Agnieszka.
Kuba miał do tego jednoznaczny stosunek. – Ja rozumiem no, jak masz z tyłu głowy to może nie idźmy w to ja wynoszę się stąd i wracam do domu. No i jak ma tak być to nie widzę nas – powiedział.
Tymczasem u Agaty i Huberta trwa sielanka. On przygotował jej śniadanie, na co Agata zareagowała zaskoczeniem. – No powiem Ci, nie przypominam sobie, żeby ktoś mi tak śniadanka robił – powiedział. Przy okazji para zaczęła rozmawiać o wspólnej przyszłości, omawiając wspólne spędzanie czasu, bo dzieli ich sporo kilometrów. Wieczorem Agata usłyszała ważne pytanie – Hubert chciał wiedzieć, czy zostanie jego dziewczyną! Agata oczywiście się zgodziła, choć nie ukrywała rozbawienia formą zadanego pytania.
Pozostałe pary – Mateusz i Sandra oraz Kamil i Marta randkowali na plaży. Mateusz i Sandra postanowili oficjalnie stworzyć związek.
Na koniec odcinka zrobiło się gorąco. W Kręgu Ognia uczestnicy musieli zdecydować, kto odpada. Decyzja nie była trudna, a wręcz jednogłośna – zdecydowano, że z show powinni pożegnać się Kuba i Agnieszka.
W tym wypadku widzowie byli wyjątkowo zgodni. „Ładnie wyglądali, ale patrzyli w inną stronę”, „Nie nadawali się na parę” – piszą internauci.
Czytaj też:
Ola i Michał pożegnali się z „Love Island”. Internauci krytykują Gilon. „Doda na prowadzącą”Czytaj też:
Dwie uczestniczki odpadły z „Love Island”. Doszło do przeparowania