Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów podjął decyzję o umorzeniu postępowania na wniosek złożony przez pełnomocnika rapera oraz obrońcę drugiego oskarżonego. Zażalenie od decyzji zapowiada prokuratura. – Oskarżyciel publiczny nie zgadza się z wydanym przez sąd rozstrzygnięciem. Niezwłocznie po uzyskaniu pisemnego uzasadnienia, prokuratura złoży zażalenie na wydane postanowienie – powiedziała w rozmowie z TVN24 Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Mata zatrzymany
Michał M. zatrzymany został pod koniec stycznia zeszłego roku na warszawskim Mokotowie. – Został zatrzymany 21-letni mężczyzna za posiadanie środków prawnie zabronionych. Chodzi o susz koloru brunatno-zielonego, marihuanę – informowała wówczas oficer prasowa Komendanta Rejonowego Policji Warszawa asp. Iwona Kijowska. Raper posiadał przy sobie 1,45 grama marihuany, jego kolega – 0,39 grama. Mężczyznom postawione zostały zarzuty posiadania marihuany. Zatrzymani tłumaczyli, że posiadają ją na własny użytek.
Społeczna działalność rapera
Muzyk niedługo po swoim zatrzymaniu poinformował o założeniu wraz z przyjaciółmi „Fundacji 420”, której głównym celem jest działanie na rzecz depenalizacji marihuany. – Marihuana jest mniej szkodliwa i uzależniająca niż alkohol, ale tak samo jak alkohol jest narkotykiem i warto o tym pamiętać. Ja będę o tym przypominał, ponieważ zrozumiałem, że jedyną drogą do zmiany w niesprawiedliwym prawie nie jest idealizacja ziółka, tylko długofalowe uświadamianie – mówił w swoim spocie wyborczym raper. W swoim performancie Mata poinformował również o przekazaniu 420 tys. złotych na MONAR oraz 420 tys. na swoją fundację.
Czytaj też:
Przejmujący teledysk od Dawida Podsiadło. W roli głównej Jerzy SkolimowskiCzytaj też:
Bestsellery Empiku 2023. Gdzie oglądać? Kto wystąpi? Przypominamy wszystkie nominacje