Ukraińskie jury podczas 66. Konkurs Piosenki Eurowizji, nie przyznało reprezentantowi Polski ani jednego punktu, co wywołało ogromną burzę w polskim internecie. Warto podkreślić, że z kolei Ukraińcy w głosowaniu internetowym przyznali polskiemu piosenkarzowi maksymalną liczbę 12 punktów,
Przewodniczący ukraińskiego jury, który podkreślił, że wdzięczność za pomoc w obliczu wojny nijak się ma do punktacji w konkursie muzycznym. Następnie głos zabrała Iryna Fedyshyn, jedna z jurorek. Piosenkarka szczerze wyznała, że akurat ona oceniła występ Krystiana Ochamana na 10 punktów. Pokazała nawet kartę do głosowania jako dowód. Następnie gwiazda wyznała, że system mógł błędnie ustalić ocenę dla Polski. Internauci z Ukrainy byli oburzeni.
Zełenski o Eurowizji: Narody przyznały sobie po 12 punktów
W niedzielę podczas wizyty Andrzeja Dudy w Kijowie, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odniósł się do głosowania na Eurowizji.
– Jedność naszych narodów musi pozostać niezmienna. Ani teraz, ani w przyszłości nikt nie ma prawa naruszać tej jedności. Ani nasi politycy, ani wrogo nastawieni agenci, ani nawet członkowie jury Eurowizji – ocenił ukraiński prezydent. – Narody ukraiński i polski przyznały sobie po 12 punktów, dziś i na wieki – dodał.
Czytaj też:
Zełenski o ciepłych relacjach z Dudą. „Andrzej i ja szukaliśmy prawdziwego porozumienia”