Seweryn i Grabias rozstali się w ubiegłym roku. Zakończenie ich związku było bardzo burzliwe, a cała sprawa poruszyła fanów programu „Królowe życia”. W mediach roiło się od wzajemnych oskarżeń, rzucanych w swoich kierunkach przez byłych partnerów. Pojawiały się informacje, że Seweryn zdradzał Grabiasa.
Medialna szopka
Teraz projektant futer z Głogowa jest w nowym związku. Temat jego poprzedniej relacji wciąż jednak budzi ogromne zainteresowanie, dlatego zgodził się rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczącego tego, dlaczego doszło do rozstania. W udzielonym wywiadzie przyznał, że to nie on pierwszy zdradził partnera. Przyznał też, że nie chciał „medialnej szopki”, jednak Grabias odpowiadał zarówno za swoje jak i za jego profile w social mediach.
– Większość tygodnia spędzam w swojej pracowni w Głogowie na Dolnym Śląsku i haruję jak wariat. Krasnoludki ani nie zaprojektują za mnie futer, ani ich nie wyczarują. Nigdy w życiu nie dostałem niczego za darmo. Zmierzam do tego, że zwyczajnie nie mam czasu na inspirowanie mediów. Tym zajmował się mój eks, bo nie miał niczego innego do roboty. Mieszkał w moim warszawskim apartamencie, kontaktował się z dziennikarzami i prowadził nasze social media. To, co znajdowało się na moich profilach na Instagramie i Facebooku, było jego autorstwa. Zamieszczał na nich to, co chciał i w efekcie wyszło, jak wyszło, czyli cyrk na kółkach – ocenił.
„Byłem jak bita żona”
Seweryn przyznał, że w programie „Królowe życia” wziął udział „dla funu i fejmu, czyli z próżności”. – I przede wszystkim po to, by ratować związek, który od dawna nie istniał, czego ja sam nie przyjmowałem do wiadomości – mówił.
Projektant uważa, że związek z Grabiasem był „przemocowy” i oparty na manipulacji. – Byłem ofiarą manipulacji i przemocy psychicznej. Mówię to po raz pierwszy publicznie: potrzebowałem specjalistycznej pomocy i skończyłem u psychiatry! W tym miejscu chciałbym podziękować wybitnemu lekarzowi, Jakubowi Nestorowiczowi z Centrum Psychiatrii i Psychoterapii Koszykowa w Warszawie, który pomógł mi wrócić do równowagi psychicznej. Powiem więcej: pan doktor uratował mi życie! Miesiącami za rączkę wyprowadzał mnie z toksycznego związku. Nie obyło się bez psychotropów. Byłem jak bita żona, która nie jest w stanie odejść od męża oprawcy. Takie są fakty – wyznał.
Czytaj też:
Paweł Deląg spotyka się z gwiazdą „Top Model”. Internauci wytykają parze dużą różnicę wieku
„Królowe życia”. Gabriel Seweryn i Rafał Grabias. Tak wyglądał ich związek