Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej zaczęła już rozsyłać do swoich członków pierwsze wytyczne co do 93. ceremonii wręczenia Oscarów, która odbędzie się 26 kwietnia 2021 roku. Z powodu pandemii koronawirusa, nic nie będzie wyglądało tak, jak w poprzednich latach.
Ceremonia prawdopodobnie odbędzie się w „plenerze”, na historycznej Union Station w Los Angeles. Wcześniej Akademia zapowiadała, że będzie to traktowane jako dodatek do Dolby Theatre, miejsca, w którym corocznie odbywa się filmowe wydarzenie.
Przed pandemią w uroczystości brało udział 50 prezenterów – osób, które czytają, kto zdobywa nagrodę Akademii. Tym razem liczba ta zostanie prawdopodobnie zmniejszona do około 25. Możliwe jest także, że to sami nominowani będą w tym roku również prezenterami.
Jak pisze Malkin, pewne jest, że w 93. ceremonii rozdania Oscarów uczestniczyć będą mogli wyłącznie nominowani, ich goście i prowadzący ceremonię. Nie będzie też żadnych przyjęć czy obiadów oscarowych.
Jak co roku relację na żywo z wydarzenia będziemy prowadzić dla Państwa w serwisie Wprost.pl.
Czytaj też:
„Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera”. Film już w sieci! Gdzie oglądać?