Jest piękna, utalentowana i sławna. Ale życie Seleny Gomez wcale nie jest takie kolorowe. W ostatnim wywiadzie gwiazda opowiedziała o ciężkim życiu w świetle jupiterów, rozstaniu z Justinem Bieberem i chorobie afektywnej dwubiegunowej.
Selena Gomez boi się miłości
Fakt, że jest rozpoznawalna na całym świecie, sprawia, że Gomez boi się czy ktoś pokocha ją samą, a nie słynną piosenkarkę. „Nie mogę poznać kogoś nowego i być pewna, że mnie lubi dla mnie. Szczerze mówiąc, chcę po prostu zacząć od nowa. Chcę, żeby wszystko było nowe. Chcę, żeby ktoś mnie kochał, jakbym ja była zupełnie nowa” – powiedziała artystka w wywiadzie dla „Vogue'a”.
Selena Gomez trafiła do szpitala psychiatrycznego
Toczeń rumieniowaty, na który od lat choruje piosenkarka wywołał u niej trzy lata temu poważne stany lękowe i depresję. Do tego dołożyło się rozstanie z Justinem Bieberem i gwiazda zdecydowała się poprosić o pomoc. Selena trafiła do specjalistycznego ośrodka leczenia chorób psychiatrycznych. „Myślałam: co ja robię ze swoim życiem? To się stało taką spiralą” – przyznała Gomez.
Choroba afektywna dwubiegunowa
Ponad rok temu Selena wzięła udział w transmisji na żywo na instagramowym profilu swojej przyjaciółki Miley Cyrus. Wyznała wówczas, że lekarze zdiagnozowali u niej chorobę afektywną dwubiegunową. Moje górki są bardzo wysokie, a dołki niezwykle głębokie. Z ulgą przyjęłam wiadomość o tym, że tak, mam problemy psychiczne. Leki i terapia zmieniły moje życie – powiedziała w rozmowie.
Teraz przyznała, że długa przerwa od social mediów również pomogła jej w walce z chorobą. „Obudziłam się pewnego ranka, spojrzałam na Instagram, jak każda inna osoba i po prostu miałam dość. Byłam zmęczona czytaniem okropnych rzeczy. Byłam zmęczona oglądaniem życia innych ludzi. Po podjęciu tej decyzji natychmiast poczułam wolność. Moje życie znów było moim życiem, byłam obecna tu i teraz i nie mogłam być z tego powodu bardziej szczęśliwa” –czytamy w „Vogue”.
Czytaj też:
Selena Gomez pozbyła się tego domu. Zobaczcie te piękne wnętrza!