64-letni Bryan Cranston, pięciokrotny zdobywca nagrody Emmy i dwukrotny zdobywca nagrody Tony, ujawnił diagnozę w poście na Instagramie. Powiedział, że miał szczęście, ponieważ jego objawy były bardzo łagodne. „Podchodziłem dość rygorystycznie do przestrzegania wszelkich obostrzeń, a mimo to zaraziłem się koronawirusem” - napisał. „Tak, teraz, kiedy ponad 150 tys. Amerykanów umarło z tego powodu, nie brzmi to dobrze” - dodał.
Aktor wrzucił nagranie, na którym widać, jak w maseczce chirurgicznej oddaje krew w U.C.L.A. Blood & Platelet Center. Aktor nazwał oddzielane osocze „płynnym złotem” i poinformował, że może ono być bogate w przeciwciała wytwarzane przez organizm w odpowiedzi na koronawirusa, co z kolei pomocne może być dla chorych na COVID-19. „Wzywam was, abyście nosili tę cholerną maskę, myli ręce i pozostali w izolacji. Możemy z tym zwyciężyć, ale tylko, gdy będziemy przestrzegać zasad. Bądźcie zdrowi” - dodał na koniec.