Od kilku dni kwestia praw osób nieheteroseksualnych stała się najczęściej poruszanym tematem w debacie publicznej. Przemysław Czarnek z PiS stwierdził, że „osoby LGBT nie są równe ludziom normalnym”, Jacek Żalek przekonywał, że „LGBT to w ogóle nie są ludzie” a Adam Bielan dodał, że „zgodnie z ideologią LGBT należy pokazywać genitalia w miejscach publicznych”. Wypowidzi te wywołały falę komentarzy. Głos zabrała także Paulina Młynarska.
Dziennikarka zamieściła wpis na swoim profilu na Instagramie, do którego dołączyła fotografię sprzed 28 lat. Widać na nich samą Młynarską, która trzyma na rękach córkę Alicję oraz skan z USG. „Na tych zdjęciach jest moje dziecko. I ja, chociaż sama prawie dziecko, jako mama. Taki był mój początek niesamowitej, twórczej, pięknej i trudnej przygody, którą jest macierzyństwo” – napisała dziennikarka.
W dalszej części wpisu Paulina Młynarska zapewniła, że kocha swoją córkę ponad wszystko. „Wiedziałam, że kimkolwiek będzie w przyszłości moja córka, będę ją wspierać i będę bezwarunkowo przy niej. Tak rozumiem słowo rodzina. To jest moja polityka pro rodzinna i tylko to” – podkreśliła. „Odkąd Ala jest z Dominiką, uważam, że mam dwie córki. Wspaniałe kobiety” – dodała.
Alicja Nauman to córka Pauliny Młynarskiej z pierwszego małżeństwa. W 2013 roku razem z mamą napisała książkę "Kochaj i rozmawiaj" dotyczącej tego, jak rodzice powinni rozmawiać z dziećmi o seksualności. Jest osobą homoseksualną i jest w szczęśliwym związku.
Czytaj też:
Spotkanie Andrzeja Dudy z aktywistą LGBT. „Jako gej i Polak mam prawo do bycia wysłuchanym”