Pod koniec marca polskich internautów, którzy chcieli zapoznać się z ofertą jednej z najpopularniejszych platform streamingowych, czekała przykra niespodzianka. Z dnia na dzień Netflix zrezygnował bowiem z darmowego 30-dniowego okresu próbnego. Obecnie dostępne są wyłącznie płatne usługi.
„W Twoim kraju nie oferujemy obecnie bezpłatnego okresu próbnego. Aby rozpocząć członkostwo, odwiedź witrynę Netflix.com, wybierz plan i preferowaną opcję płatności, wprowadź adres e-mail, wpisz hasło, a potem zacznij oglądać” – takiej treści komunikat widnieje na stronie Netfliksa.
Ile kosztuje dostęp do platformy Netflix?
Ile trzeba zapłacić, żeby móc zacząć korzystać z usług? Najtańszy plan – podstawowy – to wydatek rzędu 34 złotych. W tej cenie otrzymujemy dostęp do całej oferty Netfliksa na jednym ekranie: laptopie, telewizorze, telefonie lub tablecie. Niedostępne są usługi w jakości HD i Ultra HD. Za 43 złote wykupić można pakiet standard, w którym mamy możliwość jednoczesnego oglądania na dwóch ekranach w jakości HD. Najdroższy pakiet premium kosztuje 52 złote. Za tę kwotę otrzymujemy możliwość oglądania na czterech ekranach jednocześnie w jakości HD i Ultra HD.
Czy darmowy okres próbny powróci?
Jak Netflix tłumaczy rezygnację z oferowania darmowego okresu próbnego? „Testujemy dostępność i czas trwania bezpłatnej wersji próbnej, aby lepiej zrozumieć wartość platformy Netflix dla użytkowników” – podaje biuro prasowe serwisu. Jak długo potrwają testy i czy bezpłatny okres próbny powróci? Tego nie wiadomo.
Choć oficjalna wersja jest taka, branżowe blogi i portale przedstawiają jeszcze inną teorię. Powszechnie wiadomo, że w internecie kwitł handel dostępami do Netfliksa w cenach niższych niż oferowane, co narażało serwis na straty.
Czytaj też:
Kolejna interaktywna produkcja od Netfliksa. Bohaterem Bear Grylls