Dokument „Leaving Neverland” opowiada o podobnych doświadczeniach dwóch chłopców – dziesięcioletniego Jamesa „Jimmego” Safechucka i siedmioletniego Wade’a Robsona, których miał molestować Michael Jackson. Dzieci i ich rodzice, zafascynowani piosenkarzem, który był wówczas u szczytu swojej kariery, zostali zaproszeni do jego bajkowego świata rancza „Nibylandia” (ang. Neverland). Na podstawie przejmujących wywiadów z obecnie 37-letnim Safechuckiem oraz 41-letnim Robsonem, ich matkami, żonami i rodzeństwem twórcy dokumentu HBO rekonstruują historię długotrwałego wykorzystywania i analizują skomplikowane emocje, które sprawiły, że po narodzinach swoich synów obaj mężczyźni postanowili stawić czoła traumom z dzieciństwa.
Film, który na nowo powraca do pytań o pedofilskie zachowania „króla popu”, dostępny jest w Polsce na platformie HBO od piątku 8 marca. W reakcji na dokument, który kilka dni wcześniej pokazany został w innych krajach, wiele stacji radiowych zrezygnowało z emisji piosenek artysty. Chodzi m.in. o rozgłośnie w Nowej Zelandii czy brytyjskie BBC 2.
Na podobny ruch zdecydowały się w Polsce władze Radia Zet. Rzeczniczka prasowa Eurozetu Małgorzata Kozieł z rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl przekazała, że rozgłośnia od poniedziałku nie gra utworów Michaela Jacksona. Jak podkreśliła, zostały one usunięte z playlisty „do czasu wyjaśnienia sprawy”.
Czytaj też:
„Gdzie jest mój maleńki”. Ujawniono listy, które Michael Jackson miał wysyłać do ofiar
Film dokumentalny „Leaving Neverland” w marcu na HBO GO