Rzadko kiedy widzowie przywiązują się do danej serii tak bardzo, że są w stanie znieść powstające w nieskończoność kolejne jej osłony. Jeszcze rzadziej twórcy potrafią dostarczyć im wartościowy materiał do oglądania. Tym większe osiągnięcie „Shameless”, które właśnie powraca z dziesiątym sezonem.
Jak jasno widać po trailerze, to wciąż ci sami bohaterowie, choć z nowymi problemami. Prawie wszyscy przestali już być dziećmi, niektórzy mają swoje własne. A głowa rodziny (William H. Macy) jak piła, tak pije nadal. Tym razem jednak już w towarzystwie - w tej roli Luis Guzman.
„Shameless” to niekwestionowany hit od Showtime. W obsadzie znajdziemy m.in. Noela Fishera, Williama H. Macy'ego i Camerona Monaghana. W najnowszej odsłonie zabraknie jedynie Emmy Rossum, która zdecydowała o poszukiwaniu dla siebie nowych ról. Najnowsza odsłona trafi do sieci 10 listopada. Akcja serialu rozpocznie się pół roku po wydarzeniach z dziewiątego sezonu.
Czytaj też:
Uwaga! TVN: Polska śmietnikiem Europy. „Pieniądze zagłuszają sumienie”Czytaj też:
Za dużo Netfliksa? Angelika Jarosławska chce demonstracji w maskach na placu Defilad