Ależ wpadka w „Rolnik szuka żony”. Arek natychmiast odrzucił kandydatkę

Ależ wpadka w „Rolnik szuka żony”. Arek natychmiast odrzucił kandydatkę

Dodano: 
Arkadiusz z „Rolnik szuka żony”
Arkadiusz z „Rolnik szuka żony” Źródło: Instagram / Rolnik szuka żony
Żenujące sceny już w pierwszym odcinku „Rolnik szuka żony”. Nie pomogły tłumaczenia.

Nowa, dwunasta edycja „Rolnik szuka żony” zaczęła się od sceny, która zaskoczyła nie tylko widzów, ale i samych bohaterów.

Kandydatka skorzystała z AI. W prywatnej korespondencji

Podczas gdy Marta Manowska tradycyjnie dostarczyła uczestnikom listy od potencjalnych kandydatek i kandydatów, jeden z rolników przeżył prawdziwe zdumienie. Arkadiusz z Lubelszczyzny, najmłodszy w stawce, już po kilku zdaniach zrozumiał, że z jedną z autorek listów nie będzie chciał się spotkać. Powód? Kandydatka posłużyła się sztuczną inteligencją.

— „Pewnie! Oto propozycja wyjątkowego listu, który Matylda mogłaby wysłać do rolnika, rolniczki jako zgłoszenie do udziału w programie” — odczytał z niedowierzaniem na głos pierwsze słowa listu kandydatki.

W tym momencie Manowska spojrzała na niego zaskoczona i zapytała, czy jego zdaniem autorka faktycznie korzystała ze Sztucznej Inteligencji, by stworzyć prywatny list. Sprawa szybko się wyjaśniła, bo prowadząca postanowiła wraz z rolnikiem zadzwonić do samej kandydatki.

Kobieta się tłumaczy. „Była mała pomoc”

„Przeczytaliśmy z Arkiem Twój list i taka nam się debata tutaj wytworzyła i nie jesteśmy pewni, na czym stoimy” — mówiła do dziewczyny gospodyni programu. Arkadiusz zapytał wprost: „Sama napisałaś ten list, czy ktoś ci pomagał?”.

Matylda nie ukrywała już prawdy. „Była mała pomoc, przyznam się. Pracuję teraz na dwa etaty, była mała pomoc. Wiem, że tam wkradł się błąd, ale wszystko, co opisane w liście, to jest prawda” — tłumaczyła. Na pytanie, kto dokładnie jej pomagał, bez wahania odpowiedziała: „Telefon”.

Rolnik próbował jeszcze dociekać: „A ile tam ciebie? A ile czat wymyślił GPT?”. Kandydatka broniła się, że podała wszystkie wytyczne i tylko pozwoliła, by narzędzie je ułożyło. — „I napisał list. Zadałaś zadanie. Kumam. Bardzo ci dziękujemy za szczerość i wszystkiego dobrego” — podsumował rozczarowany Arkadiusz, po czym odrzucił jej zgłoszenie. „Wolałbym, żeby sama to pisała” – wytłumaczył swoją decyzję.

Czytaj też:
Burza wokół „Rolnik szuka żony”. Fani wściekli na decyzję TVP
Czytaj też:
„Taniec z gwiazdami”. Zaskakujące zakończenie. Kto odpadł?

Źródło: WPROST.pl