Burza po wizycie Marianny Schreiber w śniadaniówce. „Szkoda dziecka”

Burza po wizycie Marianny Schreiber w śniadaniówce. „Szkoda dziecka”

Marianna Schreiber
Marianna Schreiber Źródło: Instagram / Marianna Schreiber
Marianna Schreiber pojawiła się z pociechą w porannym programie Polsatu. Internauci wyrazili ubolewanie nad trudnym w ich opinii losem 9-latki.

Marianna Schreiber nie daje o sobie zapomnieć. Po tym, jak w 2024 roku media obiegła informacja o jej rozstaniu z mężem, celebrytka zaczęła wzbudzać większe zainteresowanie. Od tamtej pory jej wywiady odbijają się szerokim echem, a publikacje niejednokrotnie wywołują skrajne emocje w sieci. Teraz 32-latka była gościem programu Polsatu. Na kanapie śniadaniówki zasiadła ze swoją córką.

Marianna Schreiber w „Halo tu Polsat”

W niedzielę 29 grudnia Marianna Schreiber pojawiła się w „Halo tu Polsat” wraz ze swoją pociechą, Patrycją. Córka celebrytki wyznała, że święta upłynęły jej „dobrze” i zdradziła, że odwiedził ją Święty Mikołaj. Następnie Maciej Rock i Agnieszka Hyży chcieli się z kolei dowiedzieć, czy 32-latka uważa się za samotną czy samodzielną matkę. Odpowiedź była nieoczywista.

– Myślę, że jedno i drugie, ale tutaj bym wybrała taki człon z tego wszystkiego, czyli „dzielną mamą” na pewno. Te wszystkie trudy dnia codziennego, szczególnie od niedawna, które nam towarzyszą, dzielnie dźwigam z uśmiechem na ustach. Wychodzę z założenia, że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko i staram się przekazywać Patrycji same pozytywne emocje, choć nie jest lekko pod wieloma względami – wyznała Marianna Schreiber.

Później celebrytka została zapytana o trudy, z jakimi musi mierzyć się matka, która „zostaje z dnia na dzień ze wszystkim sama”. Wówczas freak-fighterka zdobyła się na szczerość, jednocześnie wbijając szpilę swojemu mężowi. – Trudów jest bardzo dużo, ale ja bym chciała zaznaczyć, że też praktycznie sama się na córce skupiałam od jej urodzenia. Męża bardzo dużo nie było w domu, więc praktycznie same spędzałyśmy całe dnie i tak zostało do dzisiaj – oświadczyła.

Marianna Schreiber wyznała też, że lubi rozpieszczać córkę i chce jej dać to, czego sama nie zaznała w dzieciństwie. – Ona jest jedna, wiadomo, więc chciałabym jej dać wszystko to, czego ja nie miałam, gdy byłam dzieckiem, a wychowałam się w dość trudnych warunkach. Więc nie ukrywam, jest rozpieszczona trochę i pozwalam jej na to – mówiła. Na koniec rozmowy Patrycja wyznała, że na nadchodzące miesiące życzyłaby sobie i mamie „miłości, szczęścia i zdrowości”, natomiast 32-latka liczy na „dużo siły i wytrwałości”.

Ta rozmowa wywołała skrajne emocje wśród widzów, którzy później krytycznie skomentowali zachowanie Marianny na portalu X (dawnym Twitterze). Otóż spora część internautów przejęła się rzekomym wykorzystaniem 9-latki do wzmocnienia swojego przekazu przez jej rodzicielkę. W komentarzach czytamy: „Szkoda dziecka”, „Polsat? Nie przestaje zaskakiwać”, „Naprawdę zaczęłaś wciągać świadomie i dobrowolnie swoje własne dziecko w cały ten szajs medialny?”, „Jaka telewizja, tacy goście. Żenada”, „Proszę jej nie wciągać w celebryctwo” czy „Robisz ogromną krzywdę swojemu dziecku”.

twitterCzytaj też:
Marianna Schreiber uderza w męża. Zawiódł ich córkę w święta. „Wyszło jak wyszło”
Czytaj też:
Marianna Schreiber wydała nowy singiel. „To już koniec. To już nie wróci”
Czytaj też:
Marianna Schreiber chce wystartować w wyborach. „Mam pomysł nie tylko na swoją prezydenturę”