Marianna Schreiber uderza w męża. Zawiódł ich córkę w święta. „Wyszło jak wyszło”

Marianna Schreiber uderza w męża. Zawiódł ich córkę w święta. „Wyszło jak wyszło”

Marianna Schreiber
Marianna Schreiber Źródło: Instagram / Marianna Schreiber
Celebrytka po raz kolejny ujawniła kulisy prywatnego życia. Marianna Schreiber zdradziła, że jej mąż nie zobaczył się z córką w święta.

Od momentu rozstania Marianny Schreiber z mężem, wielu internautów jest zaciekawionych poczynaniami w jej życiu. Celebrytka od tamtej pory udzieliła wielu wywiadów, pojawiła się nawet w show Kuby Wojewódzkiego, a także niejednokrotnie publikowała w mediach społecznościowe kontrowersyjne dla części osób zdjęcia oraz filmy. Tym razem ujawniła, jak wyglądały jej święta. Nie wszystko poszło po jej myśli.

Marianna Schreiber o świętach

Po wielu miesiącach samotności Marianna Schreiber w listopadzie potwierdziła nowy związek z politykiem PiS, Przemysławem Czarneckim. Niedługo później zdjęcia pary zniknęły jednak z mediów społecznościowych, co wywołało plotki o kolejnym rozstaniu w życiu celebrytki. W rozmowie z „Pudelkiem” 32-latka wyznała wtedy, że nie jest szczęśliwa, a na pytanie o obecny status związku zareagowała nerwowym śmiechem i ucięła temat.

Z kolei w rozmowie z „Plejadą” skomentowała rewelacje o upublicznieniu nowej relacji. — Najważniejsze decyzje, jakie podejmuję w swoim życiu, to są decyzje dotyczące mojego dziecka, a najbardziej w życiu boję się samotności. Są błędy, które popełniam i ten do takich zaliczam — mówiła. Wówczas zdradziła też, że w święta wraz z córką i psem wyjedzie do mamy, by z nią spędzić ten radosny czas. Finalnie jednak do tego nie doszło.

Marianna Schreiber została u siebie w domu. Jak wyjawiła na Instagramie, podjęła taką decyzję, by Łukasz Schreiber mógł się zobaczyć z dzieckiem. Niestety, tak się nie stało. „Miałam jechać do mamy, ale zostałam w Warszawie, bo córka miała się widzieć z mężem. Niestety, wyszło jak wyszło” – pisała.

Co ciekawe, celebrytka nie była sama. Po Wigilii poinformowała obserwatorów w mediach społecznościowych, że podczas kolacji towarzyszył jej Przemysław Czarnecki. W serwisie X (dawnym Twitterze) napisała: „Dziękuję Przemysławie, że przyszedłeś do nas na Wigilię, żebyśmy nie były same”.

Czytaj też:
Marianna Schreiber wydała nowy singiel. „To już koniec. To już nie wróci”
Czytaj też:
Marianna Schreiber chce wystartować w wyborach. „Mam pomysł nie tylko na swoją prezydenturę”
Czytaj też:
Marianna Schreiber uderza w polityków PiS. „Poczułam zażenowanie”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl